Strona 2 z 139

: 09 kwie 2007, 19:54
autor: kasiulek33
Edyta K, ja jestem okolice Hannover , jestem po wielu przejsciach, po rozwodzie, po martwym porodzie w sierpniu w tamtym roku. Mam 10 letniego synala ktorego kocham ponad zycie .Chetnie bede do was zagladac

: 09 kwie 2007, 20:33
autor: Edyta K
kasiulek33, to bardzo smutne i przykre jak czlowieka spotyka tyle nieszczesc...mam nadzieje ze dla ciebie jeszcze zaswieci slonce,jeden promyk juz jest a drugi juz w drodze :-)
Szkoda ze mamy do siebie tak daleko.

: 09 kwie 2007, 21:02
autor: kasiulek33
Edyta K, dziekuje za cieple slowa , ja tez mam nadzieje ze wkoncu bede miala z gorki, kilka razy juz myslalam o powrocie do Polski, a Ty nie masz takich mysli????

: 09 kwie 2007, 21:22
autor: Edyta K
kasiulek33, takich ymsli mam coraz mniej,wlasciwie juz o tym nie mysle,jeszcze moze rok temu zdazylo mni sie pomysles,ale teraz juz nie,wiem ze ciezko by mi tam bylo,ja bym sie tam chyba nie odnalazla znowu,juz ta egzystencja tam ,nie ja bym tam nie dala sobie juz chyba rady,bardzoi ciezko by mi chyba bylo sie przyzwyczaic do polskiego systemu.

: 09 kwie 2007, 21:24
autor: kasiulek33
Ja wlasnie tez o tym mysle, zero przyszlosci dla mnie, dla dzieci a tu jak by nie patrzyl maja lepszy start w zyciu, tak mnie nieraz nachodzi taka teskniawka za domem :ico_oczko:

: 09 kwie 2007, 21:38
autor: Edyta K
mnie tez takie momenty czasem nachodza ,szzcegolnie w okolicach swiat,ale bardziej na boze narodzenie jakos,no i czasem jak mam dosc tej niemieckiekj "sztywnosci",ale tam znowu zaczynac nowe zycie i wlasnie jak mowisz z dziecmi,niech one maja latwiej chociaz,a kto wie jak sie zycie potoczy,moze same kiedys zdecyduja sie tam zamieszkac

: 10 kwie 2007, 10:41
autor: Pati85
Witam dziewczyny, ja tez chcialabym przeprowadzic sie z powrotem do Polski, ale jak pomysle co ja bym tak robila, to az sie odechciewa.

Ja tez mieszkam blisko hannoveru, ja w Barsinghausen a TY gdzie kasiulek33 ???

Pozdrawiam

: 10 kwie 2007, 23:17
autor: kasiulek33
Pati85, ja jestem z Hildesheim :-)

: 11 kwie 2007, 10:06
autor: Pati85
O to fajnie, wiem gdzie to jest :-)
Gratuluje Ci fasolki :ico_brawa_01: ja pewnie swojej sie nie doczekam, staramy sie z mezem od stycznia tego roku i jak do tej pory nic, myslalam, ze moze w tym cyklu nam sie udalo, ale chyba nie, bo piersi mnie od wczoraj bola i brzuch jak na okres wiec nici znowu :ico_placzek:

Pozdrawiam serdecznie

: 11 kwie 2007, 11:07
autor: Edyta K
Pati85, staraj sie staraj,napewno sie uda,my chyba sie staralismy 1.5 roku a przy drugim chyb a pol,nie pamietam juz dobrze :ico_noniewiem: ale w koncu sie udalo i to wtedy kiedy sie najmniej spodziewalismy :-)