dobrą stroną małych piersi jest to, ze nie obwisną... na swoje też narzekam, ale chyba dla zasady, bo ogólnie to je lubię ;) Ma koleżankę, ze sporym biustem, często mówi, ze mi zazdrości, bo ją nawet kręgosłup od tego ciężaru boli...
Niekoniecznie trzeba wykonywać operację, implanty nie są jedyną na rynku dostępną możliwością powiększania piersi. Z takich metod powszechnie u nas stosowanych można wyróżnić właśnie implanty, zastosowanie własnego tłuszczu, kwas hialuronowy albo macrolane. Ja wybrałam tę trzecią opcję i miałam powiększane piersi macrolane w gabinecie Bellisany, sam zabieg trwał około 30-40 minut. O implantach nie było mowy, kwasu hialuronowego trochę się bałam, bo znalazłam dużo opinii, w których dziewczyny narzekają na grudki, które później powstawały, a z kolei własny tłuszcz jest metodą bardzo inwazyjną. Natomiast nie natrafiłam na złą opinię o macrolane, grudki się nie pojawiają i narazie wszystko ok :)
Miluśka nie ma co przesadzać małe jest piękne.. na prawdę ludzie mają dużo większe problemy ! kup se stanik pusch - up bo mężowi sie na pewno podobasz taka jaka jesteś, to tylko twoje nastawienie.. a kase ktora miałabyś wydac na operacje wydaj na wakacje albo jakieś inne przyjemności.... wyglad piersi mozna poprawic ćwiczeniami , masażami i kremami ale nie ich rozmiar.. ja bym radziła się pogodzić ze swoim rozmiarem i cieszyć , że nie masz większych problemów i zdrowe dziecko !
zeby nie było ja też mam rozmiar 70 MAŁE B
[ Dodano: 10-05-2012, 08:31 ]
i wierz mi to jest mój najmniejszy problem! ja tego nawet nie nazywam problemem... kompletnie sie to umywa...
ja korzystałam właśnie z zabiegu macrolane w bellisanie, to prawda, że cena jest wysoka, ale z drugiej strony otrzymujesz najbardziej naturalny efekt. Jak czytałam o innych metodach, to dużo dziewczyn narzekało na grudki, które później sie pojawiły, albo nierówności. W przypadku macrolane nic takiego nie było :) to stosunkowo nowa metoda u nas, więc może nie wszyscy jeszcze o niej słyszeli
Ja powiem szczerze, że nie podeszłabym do zabiegu powiększania piersi. Jednak mój LInk usunięty przez obsługę forum zwiększył się dzięki tabletkom na większe piersi.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2012, 21:46 przez 98marta, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadzam się z NICOLA_1985, przecież małe jest piękne, nie ma co narzekać. Nie jestem właścicielką ogromnego biustu z czego bardzo się cieszę. Nie raz biorę udział w biegach krótko i długodystansowych. Jak widzę kobiety, którym biust prawie chce wybić oko to chce mi się śmiać, ale tak naprawdę im bardzo współczuję. Z małym nie ma problemu. Dodatkowo w sklepie z bielizną moich rozmiarów jest najwięcej i mają ładne fasony.