Strona 2 z 2

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 03 gru 2012, 22:50
autor: Mad.
USUNCIE I ZABLOKUJECIE USERA
Rozumu to nie masz !

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 03 gru 2012, 22:55
autor: Agunia
... No brak mi na to słów normalnie :/

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 03 gru 2012, 23:47
autor: aniawlkp86
wywalone :ico_sorki:

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 00:11
autor: iw_rybka
u nas jest Mikołaj 6 grudnia i gwiazdor ,ktory przynosi prezenty 24 grudnia. Moje dzieci male,wiec jeszcze wierza w mikolaja i niech tak zostanie jeszcze dlugo :ico_sorki: Andrzejek zasypia w 5 minut i nie pajacuje,bo mikolaj zaglada w okna i patrzy gdzie mieszkaja grzeczne dzieci ;-)

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 09:28
autor: lilo
a dostała dla tego że we środę miałyśmy iść do Ośrodka kultury na Mikołajki i tam dostanie paczkę, we czwartek w przedszkolu. Do tego jeszcze ma od mojej mamy dostać upominek...
O matko :ico_olaboga: I weź tu dziecku wytłumacz, że to Mikołaj tak ciągle coś podrzuca :ico_oczko:

Choć u nas teściowa pewnie też coś dzieciom przywiezie, wolałabym, żeby zapakowała to pod choinkę już.

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 10:18
autor: Agunia
Hehe, to sporo, ale to i fajnie :-) Wiecie, ja jak byłam w zerówce, to tam też był Mikołaj, ale ja się nie zastanawiałam nawet nad tym, że w domu dostałam, w p-kolu dostaję, a i jeszcze pewnie u babci coś mikołajkowego na mnie czeka :-D Dostawałam to się cieszyłam, że jest i tyle :-D

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 10:20
autor: lilo
No widzisz, a moje dziecko bardzo wnikliwe i ciekawskie jest :ico_oczko:

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 10:31
autor: Agunia
lilo to też ma swoje plusy, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :ico_oczko: Ale faktycznie, jak zacznie dociekać mocno to trzeba uważać, żeby się nie poplątać w zeznaniach :ico_haha_01:

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 13:40
autor: Kocura Bura
U nas Mikołaj przychodzi 6 grudnia. Przychodzi dosłownie, bo M. się przebiera :ico_oczko:
Co prawda M. już od 2 lat mówi,że Zuza się zorientuje, ale kolejny rok namówiłam go na przebieranki, hihi...
Zuzia zawsze taka przejęta :-)
A 24 grudnia sami robimy sobie prezenty, Zuzia o tym wie, i już w tamtym roku za swoje pieniądze kupiła nam po czekoladzie i pomagałam jej pięknie opakować, strasznie była szczęsliwa :-)
Aaa... no i M. się zgodził pod warunkiem,że wytłumaczę Zuzi dlaczego tata się przebrał jakby co... :ico_oczko:

Re: Prawda o Mikołaju ;)

: 04 gru 2012, 23:29
autor: moni26
No widzisz, a moje dziecko bardzo wnikliwe i ciekawskie jest :ico_oczko:
to tak samo jak moja bestia :-D

A wiecie że ja też wspominam jak miałam 4 czy 5 lat i przyszedł do mnie mikołaj. Później po jakimś czasie poszłam za moim tatą do szopy a tam stoi laska mikołaja. Pamiętam to jak dziś... zdziwiona co ona tam robi, a mój tata powiedział ze mikołja ją specjalnie zostawił żebym była grzeczna. Rany jak ja się tym przejęłam. I wiecie że ja dopiero po kilkunastu latach dowiedziałam się że tym mikołajem był mój tata :-D :-D