Strona 2 z 16

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 18 kwie 2013, 09:44
autor: tibby
U nas wyniki dopiero w poniedziałek... ech, męczy mnie to czekanie. Mam nadzieje, że się dostanie. Ale jak nie, to też tragedii nie będzie. Ale zawsze to wybędzie mi jedno dziecko do opieki w dzień ;-)

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 18 kwie 2013, 12:29
autor: lilo
No to niedużo wam zostało już tej niepewności.

Ale zawsze to wybędzie mi jedno dziecko do opieki w dzień
Powiem ci że to ułatwienie ale czasem, zwłaszcza na początku, i komplikacja - jak się urodziła Jula Piotruś już chodził do przedszkola i czasem jak mąż miał pierwszą zmianę - chodzi na 6:00 - to był problem żeby małego odtransportować do przedszkola.
Fakt, że było dość daleko i tylko samochodem się dało od nas, a noworodek czy niemowle nie zawsze chce funkcjonować w takim rytmie i godzinach jakbyśmy chcieli :ico_oczko:

Poza tym - cóż - choroby przedszkole to dodatkowy stres przy maleństwie.

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 19 kwie 2013, 08:41
autor: tibby
Z tymi chorobami to się zgodzę. Trochę się tego obawiam, ale trzeba będzie przeżyc i tyle.
U nas w zasadzie pieszo na spokojnie spacerem to do przedszkola jest jakieś 20min drogi. A i autobus dojeżdża bardzo blisko przedszkola od biedy.

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 19 kwie 2013, 13:24
autor: NICOLA_1985
hej

u nas wyniki były dzisiaj

Krystianek się dostał! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 21 kwie 2013, 19:19
autor: tibby
Nicola, już gratulowałam wam na naszym wątku, ale powtórzę - GRATULACJE!!!
Dumna mama jesteś co?

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 22 kwie 2013, 13:31
autor: tibby
No niestety nie dostaliśmy się do przedszkola. :ico_placzek: Przewidywałam taką opcję. Wszystko przez to, że siedzę w domu.

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 22 kwie 2013, 13:50
autor: NICOLA_1985
Tibby dzięki za gratki, no jasne, że dumna :-D
chociaż mój Krystian jakby się nie dostał do państwowego p-kola to i tak by poszedł ale do prywatnego - do tego do którego zapisany jest na okres wakacyjny bo ja nie zrezygnuję z pracy tylko dlatego, że mi by się dziecko do p-kola nie dostało.. ale ciesze się bardzo, że się dostał bo jest ogromna różnica dla mnie płacić za KArolinowe pkole 200 zł i za Krystiankowe pkole 200 zł a nie 500 zł... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: zamiast 400 zł musiałabym płacić 700 zł za oba przedszkola, gdyby Krystian chodził do prywatnego... ale udało się! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

szkoda, ze Tobik się nie dostał do p-kola ale to było raczej do przewidzenia zważając na to jaka jest kolej pierwszeństwa przyjmowania dzieci do p-koli i ile jest dzieci na jedno miejsce... :ico_noniewiem: moim zdaniem powinni zrobić tak aby każde dziecko miało szansę pójść do pkola.. nie ważne czy rodzice pracują czy nie.. dzieci tylko na tym tracą bo p-kole daje bardzo dużo korzyści dla rozwoju! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 22 kwie 2013, 14:05
autor: lilo
tibby przykro mi... Ale ty chyba jesteś zatrudniona tylko na zwolnieniu obecnie?
U mnie była tylko rubryczka czy jesteśmy zatrudnieni na umowę o pracę więc ty według systemu chyba jesteś?

Może jest jakaś szansa się dostać z listy rezerwowej, zazwyczaj jest tura dodatkowego naboru, potem czasem można się dostać z listy rezerwowej.
Jeśli bardzo ci zależy to idź do przedszkola, pogadaj z dyrektorką i przypominaj jej się systematycznie - parę moich znajomych tak "wychodziło" właśnie miejsce dla dziecka. Parę dzieci zawsze się na początku wysypuje więc na to miejsce mogą kogoś wcisnąć.

Choć u mnie w mieście ktoś wpadł na taki poroniony pomysł że nawet w tej dodatkowej turze nie przyjmą dziecka rodzica nie pracującego tylko miejsce ma czekać - i jak ktoś w trakcie roku znajdzie pracę to może dziecko zapisać w każdej chwili. Ciekawe....

jasne, że dumna
Ja jakoś nie jestem dumna z samego faktu, że się Jula dostała do przedszkola. Żadna w tym moja zasługa. Ale właśnie m.in. ze względu na koszty cieszę się i mam nadzieję, że się spokojnie zaklimatyzuje na nowym miejscu :ico_sorki:

bardzo dużo korzyści dla rozwoju!
Korzyści dla dziecka są duże, zagrożeń też trochę ale bilans raczej na plus.
No ale moje dzieci nie wiedziały że można pluć czy szczypać dopóki nie poszły do przedszkola :ico_oczko:

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 22 kwie 2013, 16:13
autor: tibby
Jutro po fitnessie moim zajrzę do przedszkola i się popytam o tą listę rezerwowych.

U nas też była rubryczka z prośbą o pieczątkę zakładu pracy (z danymi kontaktowymi) i ew. kontakt telefoniczny do rodziców. I tyle. Nie było niczego innego.
Jutro się dowiem więcej, to napiszę wam zaś.

Ja tam nie żałuję ew. siedzenia Bobika w domu tylko ze względu na choroby. Znacznie mniej ich z pewnością będzie, a przy niemowlaku, to ważne.
Ale żal, że nie rozwinie się z dziecmi. Teraz już widzę, jak za starszymi (o zgrozo!) gania na placu zabaw...

Re: PRZEDSZKOLAKI 2013/2014 (rocznik 2010)

: 22 kwie 2013, 19:28
autor: lilo
Hmm... Widzę że niefajny prezent zrobili Tobiaszowi na urodziny :ico_olaboga:

Wszystkiego dobrego dla 3-latka :ico_tort: :ico_buziaczki_big:


Patrzę na suwaczek że braciszek mu się szykuje - fajnie :ico_brawa_01:

U nas też była rubryczka z prośbą o pieczątkę zakładu pracy
No i ty miałaś pieczątkę? Skąd by wiedzieli że jesteś na zwolnieniu?

za starszymi (o zgrozo!) gania na placu zabaw...
To taki wiek chyba bo moje w tym wieku też wolą/wolały starszych niż rówieśników :ico_oczko: