Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja nie zamierzam w zadnym stopniu sie nimi interesowac, maja matke i ojca. Ja jestem dla nich obca osoba

nawet jak się rozwiedzie to bądź pewna,że jego dzieci będziesz musiała zaakceptować i one będą ZAWSZE NA 1 MIEJSCU, ty na 2

Dzieci to co innego. Inaczej sie je traktuje, ja z nim bede mieszkac, a dzieci przebywac od czasu do czasu. Weekendy itd. Moze je kochac i rozumiem to, ale ja nie chce miec z nimi nic wspolnego... One pewnie podobnie

Gdybys rozumiala nie mialabys takich dylematow. Poczekamy az sama bedziesz miala dwojke dzieci i jakas mloda cizia bedzie kladla swoje zwinne raczki na Twoim mezu..wroc tu i napisz jak swietnie sie z tym czujesz :)
Dla mnie dyskusja zakonczona, bo mam wrazenie,ze wdalam sie w bezsensowna rozmowe z trollem

Problem jest taki, ze ja Cb nie obrazam, a Ty mnie owszem...

Ja nie chce miec dzieci, meza tez raczej nie, wiec...?

ja nie chce miec z nimi nic wspolnego

meza tez raczej nie, wiec...?

No właśnie - więc???? Po co chcesz rozwodu? Obecna sytuacja powinna być dla ciebie idealna.

Nie chce byc ta druga, chce miec oficjalnie chlopaka... Nie zyc w ukryciu

Nie chce byc ta druga, chce miec oficjalnie chlopaka... Nie zyc w ukryciu

ale cóż jesteś i będziesz tą drugą
no i jak facet raz zdradził to bądź pewna,że ciebie też zdradzi i zostawi dla innej

Ja zdradzil bo widocznie, czegos brakowalo w tym zwiazku.
Mnie kocha, wiem, ze mnie nie zdradzi

wiem, ze mnie nie zdradzi

Strasznie to naiwne...