Awatar użytkownika
Tilien
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:35

11 mar 2007, 14:06

Ewę karmiłam do lipca zeszłego roku (ówczesny wiek 2 lata 7 mies.), a odstawienie nastąpiło tylko i wyłącznie przez wzgląd na to, że musiałam zacząć zażywać leki wykluczające karmienie piersią. Prawdę mówiąc nie miałam nic przeciwko dalszemu cycowaniu, ale na pół miesiąca wylądowałam w szpitalu i jakoś rozeszło się po kościach. Zeszłam gliździe z oczu i jakoś stosunkowo dobrze to przeszła. I rozłąkę, i brak cycusia. Chyba ja bardziej tęskniłam niż ona. :ico_wstydzioch: :ico_haha_01:
Ostatnio zmieniony 11 mar 2007, 16:42 przez Tilien, łącznie zmieniany 1 raz.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

11 mar 2007, 15:25

My cycjemy głównie na noc ,pare minut jak malutki spac idzie.W wekendy kiedy jestem w domku cały dzien ,to domaga sie i w dzien i to często ,ale staram sie ograniczac ,choc taka odmowa spotyka sie z niesamowitym szałem i protestem ze strony ssaka :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: .Czasem jeszcze z rana smok chce cyca,no ale staramy sie juz rzadziej cycać.

amkaczm
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 24
Rejestracja: 10 mar 2007, 23:24

13 mar 2007, 00:31

Nikolę karmiłam 12 miesięcy. Przed ukończeniem roku próbowałam kilka razy odstawić ją od piersi ale bez powodzenia, nie usneła jak nie dostała cyca. Jak przysypiała to podtykałam jej butlę z moim mlekiem aż wkońcu załapała i wypiła całą. Byłam konsekwentna i już nigdy wiecej nie dostała cyca. Przed spaniem potuliłysmy się trochę, dawałam jej butlę i zasypiała w moich ramionach.

[ Dodano: 2007-03-12 ]
Jezeli chodzi o starsze dzieci, to moja znajoma odstawiała synka jak miał 2,5 roku. Na rózne metody próbowała i nic, wkońcu zawiozla go do dziadków na 3 dni, dzieciak ani razu nie zawołał cyca bo nie widział mamy, a gdy wrócili do nonono że cycuś jest chory i nie ma mleka. Wiecej już nie zawołał cycuśia.

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

16 mar 2007, 18:56

moja Gabrysia sama rezygnuje,doi jeszcze z rana jak wstanie ale to ja jej podsówam cyca bo by chyba o nim zapomniała.Z Zuzią nie było tak łatwo,karmiłam ją 14 miesięcy i nie było łatwo odstawić,próbowałam smarowania cyców wszystkim ale ona zlizała skrzywiła się i doiła dalej :ico_puknij: Pewnego razu jak zaczęła doić rozpłakałam się(udawałam) i mówiłam,że mnie strasznie boli,póściła i patrzyła ,przestałam,jak zaczęła znowu ssać znowu zaczęłam płakać.Przestała ssać i wtedy jej powiedziałam,że boli i zaraz mi krewka będzie leciała.Później za każdym razem jak łapała za cyca mówiłam ała ała i udawałam,że płaczę i z litości do matki dała mi spokuj a trwało to :ico_szoking: jeden dzień.I jak sobie przypomnę ile zachodu mnie kosztowały inne sposoby :ico_olaboga: A dodam,że Zuza była tylko na piersi,nie dokarmiałam jej butelką,nie doiła smoczka i między innymi przez to było nam ciężko.Byłyśmy ze sobą 24 na dobę,a mając ponad rok wstawałam w nocy po 7-11 razy :ico_szoking: nie mogłam jeść nabiału i czekolady bo miała alergię.Wyssała ze mnie całe wapno i białko i wogóle wszystko bo byłam przez to bardzo chuda.Teraz też Gabi ma alergię,nie jem nabiału ale ona doi tylko raz to aż tak mnie nie pustoszy.Choć przyznam,że już bym ją odstawiła bo je raz przez jakieś 3 minuty i to chyba niewiele jej daje ale tak mi ciężko ją odstawić...po Zuzi miałam wyżuty,boję się ,że i teraz mnie dopadną :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-03-16 ]
Maggie, piękne zdjęcie Antosia :ico_brawa_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 19:25

Dzieki zubelek za odpowiedz... oj też mam wyrzuty mimo ze jeszcze tak definitywnie nie odstawiłam Antosia od cyca i z dnia na dzień czuje ze bedzie jeszcze trudniej , boje się ze w nocy nie damy rady, bo jednak ostatnie dni były bardzo cięzkie bo zęby idą... a terz w zasadzie to jeden za drugim..oj cięzkie to wszystko.

Awatar użytkownika
Reniia1501
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 174
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:30

16 mar 2007, 22:58

Czesc... :-D
Pokazuje sie nawieczor,bo w dzien kompletnie nie mam czasu...
Moja Ola w 9 mies.sama odstawiła cyca...
poprostu odwrociła glowke i za nic nie moglam jej przystawic....
chciałam jak najdłuzej karmic do 1,5 roku gdzies a tu taka niespodzianka mi sie trafiła..
A co do tego małego to karmiłam tylko 2 mies.bo ciągnął z dwoch i było jeszcze mało....
niestety chłopcy tak mają....teraz ma butlę... :ico_placzek:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 23:03

Witaj Reniia1501, nie wiem czy chłopcy krócej się "cycują" mój ma 9 miesięcy i jeszcze cycuje :ico_noniewiem:
No i zapraszam na wątek "Mamy letnią porą..." (noworodki i niemowlaki) :-D

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

16 mar 2007, 23:18

:ico_haha_02: Łukasz nadal rano cycuje choc ma już prawie rok :ico_haha_02: i lubi to, ale przed świętami amierzam zakończyć ten proceder, dobrze, ze mały sam się nie dopomina i mnie nie rozbiera. Jak widzi cycusia to się cieszy i dziób wyciąga, ale myśle,z e jak nie dostanie to się zbytnio nie zmartwi

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

17 mar 2007, 11:42

su to napewno tobie pujdzie łatwo :ico_haha_02:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

17 mar 2007, 11:55

surtsey, a jak było z nockami??? Z tego co pamiętam to kiedyś pisałaś że Łukaszek często się budził w nocy na cycusia?

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość