Strona 2 z 2

: 03 wrz 2007, 22:34
autor: magda75
co do wyboru chrzestnych znajomi czy rodzina to jest indywidualna sprawa,moich dzieci chrzestnymi sa z rodziny ale ja natomiast mam 2 chrzesniaczki u znajomych czy to wazne kto trzyma do chrztu?chodzi o doprowadzenie dziecka do wiary.ale trzeba sie zastanowic kto bedzie dobrym ojcem i matka chrzestna bo to potem rzutuje sie na dalszym zyciu dzieci :ico_oczko:

: 08 wrz 2007, 19:03
autor: Asiunia
Ja uwazam ze wazne jest kto trzyma dziecko do chrztu dlatego nie mialabym pretensji do osoby(jak by mi odmowila) ktora bym wybrala na rodzica chrzestnego poniewaz bycie takim rodzicem to wielki obowiazek.Tu nie chodzi tylko o to by doprowadzic dziecko do wiary ale przede wszyskim by moc zastapic rodzica w przypadku naglej smierci...

: 17 wrz 2007, 14:29
autor: lidziasc
moim zdaniem nie ma nic zlego jesli wezmie sie na chrzesnych rodzicow-kogos znajomego
niejednokrotnie ma sie z przyjaciolmi lepsze kontakty niz z rodzina.
ja jestem jedynaczka a moj maz ma 2 rodzenstwa.jednak chrzesnymi dominiki zostali szwagier i szwagierka.dlatego ze szwagierce juz wieki temu obiecalam ze bedzie chrzesna mego dziecka a na ojca chrzesnego szwaier sie doskonale nadawal.
jesli bede miala 2 dzieciatko to wezmiemy przyjaciol bo w rodzinie nie widze juz nikogo odpowiedniego :ico_oczko:

: 01 cze 2008, 10:33
autor: Janiolek
Moimi chrzestymi są znajomi rodziców, chrzestna miała być ciotka, ale była rozwiedziona więc nie dało rady. Dla Lenki wybraliśmy moją przyjaciółkę, która tytułuje się "ulubioną ciocią", a chrzestym wspólnik Marka. Chrzestni wybrani, gorzej, że z organizacją lipa jak narazie :ico_oczko:

: 21 cze 2008, 17:05
autor: Madzisko
Jeśli nie masz dobrych kontaktów z rodziną to chyba wybór jest jasny. Po co masz brać kogos za kim nie przepadasz.

Wada brania znajomych jest taka, że co bedzie pozniej jak Wasze drogi sie troszke rozejda ?? (moja chrzesna jest własnie znajoma - ostatni raz widziałam ja 10 lat temu - nawet na moim slubie nie była)

Ale do Was nalezy wybor - na pewno dokonacie własciwego

: 23 cze 2008, 11:53
autor: Dona
Tu nie chodzi tylko o to by doprowadzic dziecko do wiary ale przede wszyskim by moc zastapic rodzica w przypadku naglej smierci...
Jestem tego samego zdania. To musi bc osoba, która będzie czuwac nad dzieckiem

: 24 cze 2008, 14:10
autor: NICOLA_1985
ja na chrzestnych wybralam moja sistre i brata mojego S uwazam ze do chrzesnymi powinny byc bliskie osoby ktore w razie czego zajmą sie dzieckiem.
moimi chrzesnymi sa siostra mojej mamy i brat mojego taty. i chybatak powinno byc. chociazv to jest moje zdanie jak ktos ma fajnych znajomych to czemu by nie.. przeciez nie wszyscy maja rodzenstwo czy kuzynostwo albo w miare dobre relacje z rodzina.
ale dla mnie wazna sprawa kto trzymał moje dziecko do chrztu bo tak jakby wybieramy drugich rodzicow dla malucha.

: 14 lip 2008, 12:05
autor: Joanna24
U nas chrzestnym miał być mój brat i siostra męża. Miał być bo brat nie będzie. Jest zadufany w sobie i skrzywdzilibyśmy tylko dziecko. Po co mały ma cierpieć przez złe relacje rodziców z ojcem chrzestnym. Chrzestnym będzie za to nasz bardzo dobry znajomy.

: 15 lip 2008, 09:48
autor: AniaZaba
Dla mojej córki chrzestną jest moja siostra, a chrzestnym nasz kolega. Nie ważny jest stopień pokrewieństwa ale osobowość.

: 25 paź 2008, 15:00
autor: magda83
U mnie chrzestna bedzie moja siostra,ktora nadaj sie do tego:) a chrzestnym bedzie brat mojego-na poczatku nie mial byc bo jest jeszcze mlody i glupi i raczej nie nadaje sie a mial byc kumpel mojego.No ale tak myslalam i myslalam i jednak bedzie ten brat bo to najblizsza rodzina i utrzymujemy z nim kontakt caly czas a z kumplem to wiadomo-raz jest,raz nie ma :ico_zly: a to ma byc chrzestny na cale zycie:).Stwierdziłam ze brat wydoroslje i bedzie zawsze:)