madziorka hihi No nie każdemu jest dane mieć przeczucie co do płci, moja siostra ma dwójkę dzieciaków i z żadnym nie miała przeczuć- ma parkę!
Ja miałam baaardzo silne przeczucie, że to będzie synek i całą ciąże mówiłam Wojtusiu nie kop mamy, nie wierć sie, synku daj pospać, kopnij Tatusia ..itp.! Wiedziałam, że to synek będzie i nie potrzebnie mi USG było, ja wiedziałam, że Bóg zasłał mi pod serduszko Syneczka!
madziarka81 pisze:Podziwiam osoby które czekają na niespodziankę. ja jestem zbyt niecierpliwa i nie wytrzymałabym z ciekawości chyba ze do konca nie byłoby widac.
Ja z reguły jestem niecierpliwca osoba ale tym razem jakoś nie udzieliło mi się, czekałam na finał cierpliwie!