Strona 2 z 3

: 04 lip 2007, 11:43
autor: Ewcik
kasia1983 pisze:a termin z usg to wogóle loteria i nie ma co kombinować

ja właśnie urodziłam wg terminu z USG. Termin wg OM miałam na 23maja a urodziłam 9maja

: 04 lip 2007, 17:47
autor: kasia1983
To ja juz nie wiem mój gin powiedzial żeby sie nie sugerować za mocno tymi datami bo maleństwo i tak wyjdzie wtedy kiedy będzie chcialo dlatego też ja tego nie wyliczam poprostu czekam

: 04 lip 2007, 20:47
autor: Lalka
kasia1983 pisze:kazdy gin posluguje sie data ostatniej miesiaczki zresztą jakie to tak naprawde ma znaczenie? nie ma co kombinować trzeba 40 tygodni przechodzić i koniec a termin z usg to wogóle loteria i nie ma co kombinować

zgadzam się....nigdy nie widaomo kiedy doszło do zapłodnienia a wszyscy lekarze posługuja się terminem z ostatniej @.

: 05 lip 2007, 19:48
autor: Linka Ha1981
Hej, a mi pozostaje tylko termin z usg bo miałam bardzo nieregularne cykle. Mojego synka urodziłam (miałam cesarkę) 12 września . Termin liczony z @ wskazywał na 15 sierpnia a z usg 30 sierpnia. Więc w sumie to bliżej był ten z usg. A teraz termin liczony z 2 mam na 18 sierpnia, z usg na 29 sierpnia a Bóg jeden raczy wiedzieć kiedy ta nasza Oleńka zechce się urodzić :ico_sorki: :ico_olaboga: :ico_haha_01:

: 05 lip 2007, 20:28
autor: kasia1983
no ale cesarka to juz zupełnie nijak ma sie do terminu porodu te daty i terminy to czysta loteria czasem uda sie trafic a czasem nie ale czy to ma jakieś znaczenie? :ico_noniewiem:

: 07 lip 2007, 12:28
autor: Viola
Lalka pisze:nigdy nie widaomo kiedy doszło do zapłodnienia a wszyscy lekarze posługuja się terminem z ostatniej @.

uważam, że można z dużą dokładnością ustalić datę poczęcia.o ile ma się regularne @. ja wiedziałam dokładnie kiedy zaszłam w ciążę. wiedziałam kiedy mam owulację.zawsze w tym czasie bolał mnie jajnik. Mój gin. powiedział, że na takiej podstawie można dokładnie określić moment zapłodnienia. nawet testu ciążowego nie musiałam robić, bo wiedziałam że napewno jestem w ciąży. :ico_ciezarowka:
Lalka a plemniki mogą żyć do 48 godz. a nie tydzień?!

: 08 lip 2007, 11:02
autor: Lalka
Viola pisze:
Lalka pisze:Lalka a plemniki mogą żyć do 48 godz. a nie tydzień?!

wg najnowszych badan mogą zyć do tygodnia tak zostałam poinformowana przez lekarza.
jeśli ktoś ma bardzo regularne cykle i ma robioną np stymaluacje jajeczkowania i obserwacje owulacji to się zgodzę ale nie jest si e w stanie przewidieć dokładnie w którym dniu dlatego tez lekarze poługuja się ostatnia @..ja akurat miałam robione w/w a termin z usg pokrywa mi się z treminem z @ co do dnia więc de facto mozna obliczyć dokładny dzień w którym doszło do zapłodnienia ale i tak z marginesem pomyłki.dla mnie to obojetne ,wazne że dni szybko mijają i a jakis czas zobacze swoje Szczęście

: 08 lip 2007, 11:06
autor: Viola
Lalka pisze:wazne że dni szybko mijają i a jakis czas zobacze swoje Szczęście

pewnie, że tak !

: 08 lip 2007, 11:23
autor: kasia1983
czy dla was naprawde takie znaczenie ma kiedy bylo poczęcie? ja to zupełnie olalam bo najważniejsze kiedy bąbelek bedzie z namia wyjdzie wtedy kiedy będzie chcial albo kiedy lekarze go wyciągną

: 08 lip 2007, 12:54
autor: Smerfunia
ja mam termin na 24 lub 26 grudnia :-) no i to trzeci miesiąc...ech jeszcze tyle przede mną...