: 09 lip 2007, 13:08
Mi na początku pomagały migdały, potem cukierki miętowe (tylko żeby nie były słodkie), a teraz lodowata woda - trzymam ją w lodówce przy samym agregacie odkręconym prawieże na max (albo pół godz. w zamrażalniku) i naprawdę parę łyków takiej lodowatej wody, która ąz piecze w gardle idealnie pomaga.