Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wydaje mi się, że na początek może lepiej kupić samochód używany. Póki nie ma się prawka dłużej, póki się nie jest doświadczonym kierowcą, lepiej nie przepłacać. Szkoda porysować nowe autko na głupim parkowaniu, nie mówiąc już o jakiejś stłuczce wynikającej z nieuwagi, czy nieznajomości różnych sytuacji na drodze. Sama tak zrobiłam - kupiłam kilkuletni samochód i nie jest mi jakoś szkoda tego, że przypadkiem porysowałam bok ;p Ale potem, kiedy będę już lepszym kierowcą, zdecydowanie chcę uskładać na nowy!

Wszystko zależy od budżetu jakim dysponujesz ;) Jak stać Cie na nowe auto to nie masz się co zastanwaić :) Chociaż z drugiej strony kupując nowy samochód podobno wyjeżdżając nim z salonu od razu traci 20 % na wartości więc sama nie wiem ;) Ale z nowym masz gwarancję na kilka lat ;)

Wiadomo, że za nowym pojazdem przemawia przede wszystkim trwałość. Mamy pewność, że nie miał on wypadku itp. Ale ja zawsze kupuje używane autka i jakoś dają radę. Obecnie mam Opla, ale od dawna marze o maserati. Wiadomo, że cena jest zaporowa, ale wygląda nieziemsko.

nowy powaga nowy najlepszy wiem bo rozmawiała o tym z moim serwisantem z wawki

Myślę, że to zależy od funduszy. Gdyby było mnie stać, to pewnie zainwestowałabym w nowy wóz, ale używane też nie są złe, pod warunkiem, że nie są za stare. No i przy używanych nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę się kupuje, zawsze mogą być przekłamania i nie ma się gwarancji.

Moim zdaniem najlepiej wybrać używany samochód. Dla mnie różnica w cenie jest ogromna, a wiadomo, że już po wyjechaniu z salonu wartość auta spada diametralnie. Ważne jednak, by zatroszczyć się o lakier takiego starszego pojazdu. Auto detailing na pewno jest tu dobrym rozwiązaniem. O mój samochód zadbali doskonale.

na nowym dużo się traci i też nie da nikt głowy uciąć, że nie będzie wady fabrycznej

Moim zdaniem nowy jest lepszy - ma gwarancję, jest w świetnym stanie, a przez to bezawaryjny. Kupując nowe, najlepiej kupić takie z poprzedniego rocznika - dają na nie rabaty nawet na kilkanaście tyś. Natomiast używane to ryzyko, ale jeśli już miałabym kupować używane, to tylko takie 2-3 letnie i po dokładnym sprawdzeniu u mechanika.

Używany z małym przebiegiem.

Lepszy nowy, najlepiej klasy premium ze wszystkimi udogodnieniami, pakietami serwisowymi gratis, z bogatym wyposażeniem i sportowymi osiągami czyli Infiniti Q50