: 25 lip 2007, 12:36
Na pewno Ci wyrobią i dziwne, że w momencie rejestracji o to nie zadbali, chyba że nie masz skończonych 25 lat, to wówczas rodzinna wystarczyć powinna.
Ja dzwoniłam do szpitali we Wrocławiu, bo w każdym chcieli troszkę inne rzeczy dla dziecka i dla męża do porodu rodzinnego. Podobnie wygląda sprawa z porodem rodzinnym, co szpital to inaczej.
Natomiast do szpitala nie warto brać aż tylu rzeczy, bo gdzie to trzymać, a torby zatzymać nie wolno. Zresztą zawsze mąż, partner może dowieźć.
Ja spakowałam: kartę ciąży, kartę ruchu dziecka, oryginała grupy krwii, ostatnie badanie krwii i moczu, oryginały reszty badań, książeczkę ubezpieczeniową, dowód osobisty i adres przychodni, do której zapiszę dziecko.
Dla siebie: 2 koszule rozpinane, stanik do karmienia, klapki pod prysznic i klapki do chodzenia, szlafrok, 2 pary bielizny, kilka par majtek jednorazowych, podkłady higieniczne, wkłaki laktacyjne, 2 pary skarpetek, chusteczki higieniczne, ręczniki dwa, tantum rose, szczoteczkę do zębów itd.
Dla dziecka: na razie 5 pieluch jednorazowych (resztę tata dowiezie), pieluchy tetrowe, ubranka (bo w jednym szpitalu sobie zażyczyli i to tylko w jednym), maść na odparzenia (też sobie zażyczyli).
Zmieściłam się w jedną torbę.
W drugą spakowałam rzeczy do dowiezienia, typu reszta podkładów higienicznych, wkładek laktacyjnych. Łącznie z rożkiem i ubrankami na wyjście.
Najważniejsze, żeby nie zapomnieć o rzeczach do higieny intymnej typu podkłady ginekologiczne, bo resztę zawsze można dowieźć.
Ja dzwoniłam do szpitali we Wrocławiu, bo w każdym chcieli troszkę inne rzeczy dla dziecka i dla męża do porodu rodzinnego. Podobnie wygląda sprawa z porodem rodzinnym, co szpital to inaczej.
Natomiast do szpitala nie warto brać aż tylu rzeczy, bo gdzie to trzymać, a torby zatzymać nie wolno. Zresztą zawsze mąż, partner może dowieźć.
Ja spakowałam: kartę ciąży, kartę ruchu dziecka, oryginała grupy krwii, ostatnie badanie krwii i moczu, oryginały reszty badań, książeczkę ubezpieczeniową, dowód osobisty i adres przychodni, do której zapiszę dziecko.
Dla siebie: 2 koszule rozpinane, stanik do karmienia, klapki pod prysznic i klapki do chodzenia, szlafrok, 2 pary bielizny, kilka par majtek jednorazowych, podkłady higieniczne, wkłaki laktacyjne, 2 pary skarpetek, chusteczki higieniczne, ręczniki dwa, tantum rose, szczoteczkę do zębów itd.
Dla dziecka: na razie 5 pieluch jednorazowych (resztę tata dowiezie), pieluchy tetrowe, ubranka (bo w jednym szpitalu sobie zażyczyli i to tylko w jednym), maść na odparzenia (też sobie zażyczyli).
Zmieściłam się w jedną torbę.
W drugą spakowałam rzeczy do dowiezienia, typu reszta podkładów higienicznych, wkładek laktacyjnych. Łącznie z rożkiem i ubrankami na wyjście.
Najważniejsze, żeby nie zapomnieć o rzeczach do higieny intymnej typu podkłady ginekologiczne, bo resztę zawsze można dowieźć.