czytałam tam opinie - srednie - ale polecaj a wykupic opieke poloznej i moze byc ?? wiec? chyba tam. dzis sprobuje tam zajsc i obejrzec dokladnie sale i dopytac sie wszystko - dam znacmi mój lekarz poleca msw - alle byłam na rodzic po ludzku - tej stronie i makabryczne opinie - opieka po porodzie - nad maluchem ...makabra .. i chyba wybiore - bródnowski - bo mam blisko - jestem z Targówka - a jechac przez korki ??? nie koniecznie czytałam tam opinie - srednie - ale polecaj a wykupic opieke poloznej i moze byc ?? wiec? chyba tam. dzis sprobuje tam zajsc i obejrzec dokladnie sale i dopytac sie wszystko - dam znac
czytałam tam opinie - srednie - ale polecaj a wykupic opieke poloznej i moze byc ?? wiec? chyba tam. dzis sprobuje tam zajsc i obejrzec dokladnie sale i dopytac sie wszystko - dam znac-
Plastelinka
- Towarzyska dusza
- Posty: 33
- Rejestracja: 11 mar 2007, 16:20
-
mama_Dominika
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 545
- Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04
Gosia A pisze:mi mój lekarz poleca msw - alle byłam na rodzic po ludzku - tej stronie i makabryczne opinie - opieka po porodzie - nad maluchem ...makabra .. i chyba wybiore - bródnowski - bo mam blisko - jestem z Targówka - a jechac przez korki ??? nie koniecznie
odwiedź Praski ja tam rodziłam i jestem bardzo zadowolona - sale dwuosobowe ale przeważnie jedna mama lezy bo nie ma takiego "natłoku". Opieka bardzo dobra. Rodziłam tam synka i drugie dziecko też mam zamiar własnie tam. Jestem bardzo zadowolona a wszystkie koszty jakie poniesliśmy to symboliczne 100zł za poród rodzinny.
Bardzo gorąco polecam. Podobno teraz remontują, jak ja rodziłam to były piękne łazienki, az chciało się iść pod prysznic.
Cześć DzieWCzyNy;)
Ja też jestem z Warszawy, mam zamiar rodzić w Instytucie Matki i Dziecka. Pewnie dlatego, że już raz tam rodziłam i byłam zadowolona z opieki nade mną i małym, a mały był naprawdę mały, bo urodził się w 30 tygodniu ciąży. Bardzo dobrze się nim opiekowali;) Może nie ma, no przynajmniej w 2004r nie było luksusów nie wiadomo jakich, ale mają tam dobrych lekarzy, dobry personel i przede wszystkim odpowiedni sprzęt, gdyby był potrzebny, w moim wypadku bardzo. W budynku obok jest oddział intensywnej opieki niemowlaczków, gdzie leżą maluszy urodzone w 6 miesiącu ciąży. Jedyne z czego byłam niezadowolona to sanitariat, prysznice i kibelki takie sobie;/ a sale poporodowe całkiem w porządku. Porodowa natomiast jest jedna na trzy kobiety, oddzielona ściankami przedziałowymi i druga taka bardziej prywatna, z jednym łóżkiem porodowym, tyle, że nie wiem czy nie trzeba za nią zapłacić. Co do porodu rodzinnego nie ma żadnej opłaty, ale należy kupić fartuch dla tatusia, za (2004r) 30 zł!
Ja też jestem z Warszawy, mam zamiar rodzić w Instytucie Matki i Dziecka. Pewnie dlatego, że już raz tam rodziłam i byłam zadowolona z opieki nade mną i małym, a mały był naprawdę mały, bo urodził się w 30 tygodniu ciąży. Bardzo dobrze się nim opiekowali;) Może nie ma, no przynajmniej w 2004r nie było luksusów nie wiadomo jakich, ale mają tam dobrych lekarzy, dobry personel i przede wszystkim odpowiedni sprzęt, gdyby był potrzebny, w moim wypadku bardzo. W budynku obok jest oddział intensywnej opieki niemowlaczków, gdzie leżą maluszy urodzone w 6 miesiącu ciąży. Jedyne z czego byłam niezadowolona to sanitariat, prysznice i kibelki takie sobie;/ a sale poporodowe całkiem w porządku. Porodowa natomiast jest jedna na trzy kobiety, oddzielona ściankami przedziałowymi i druga taka bardziej prywatna, z jednym łóżkiem porodowym, tyle, że nie wiem czy nie trzeba za nią zapłacić. Co do porodu rodzinnego nie ma żadnej opłaty, ale należy kupić fartuch dla tatusia, za (2004r) 30 zł!
Dziewczynki, wybieram prawdopodobnie bielański ponieważ słyszałam same pozytywne opinie, szczególnie teraz jak jest juz po remoncie.
Rodziły tak dwie moje koleżanki z pracy, jedna - sama wybrała ten szpital a druga całkiem z przypadku poniewaz nie przyjeli jej na Karowej....
Opieka nam Mamusią i Maleństwem na wysokim poziomie, w sobotę pojadę zobaczyc i dam Wam znać jak moje wrażenia
Rodziły tak dwie moje koleżanki z pracy, jedna - sama wybrała ten szpital a druga całkiem z przypadku poniewaz nie przyjeli jej na Karowej....
Opieka nam Mamusią i Maleństwem na wysokim poziomie, w sobotę pojadę zobaczyc i dam Wam znać jak moje wrażenia
-
mama_Dominika
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 545
- Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04
DaRksGiRl mam pytanko do Ciebie, czy zagrażał Ci przedwczesny poród ze Stasiem, tz czy wiedziałas o tym że możesz urodzić wcześniej, czy stało sie to nieoczekiwanie i czy nie dało się nic zrobić aby przedłużyć ciąże?? Sama zbliżam się do 30 tc i boję sie, bo od miesiąca mam codziennie skurcze, twardnienia brzucha i skróconą szyjkę, ale biorę leki i nie wiem, czy one spowoduja że dotrwam chociaż do tego 37 tygodnia.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość