Strona 2 z 2

: 06 wrz 2007, 15:00
autor: żona
edi pisze:jakos funkcjonowałam z takim niskim cisnieniem.kawy bym chyba nie zalecała w ciązy ale lampka wina na pewno nie zaszkodzi


ja pijałam dwie kawy dziennie przed zajściem w ciąże i to bardzo mocne sypane, czasem w sesji potrafiłam pić jej dużo więcej, w innym razie po prostu byłam nie do życia :ico_noniewiem: Po zajściu w ciąże odstawiłam kawę, no ale teraz powoli do nie wracam i jakoś osobiście wydaje mi się, że lepsza kawa niż wino, no ale tak jak mówiłam, co człowiek to opinia. Dzięki za radę :-D :ico_sorki:

: 06 wrz 2007, 17:31
autor: Asikk
Ja wolała bym chyba to wino, za kawą sypana to nie przepadam , wipiję czasem taka rozpuszczalna i to z duża ilością mleka. Mi co prawda lekarz nie mówił o winie, ale za to moja babcia mówiła ,że jak mi rano słabo , albo boli mnie glowa(ciśnienie slabe) to właśnie lampka czerwonego wina. Czasem wypijam nie ukrywam jak jest mi tak słabo. :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2007-09-06, 17:35 ]
A ps. Teraz jak biorę te laki na zmniejszenie skórczów macicy to ma skolei takie wysokie górne ciśnienie a dolne malutkie 180/55, że serce wali mi jak młot i też robi mi się słabo i mój lekarz powiedział mi dobre mocne kakao i pół tabliczki czekolady!!! POMAGA!!!!!! :ico_haha_02: