Strona 2 z 6
: 19 mar 2007, 18:10
autor: dorotaczekolada
A! i tak fajnie sie slini i wszystko dookola...jak tylko chwyci moj palec to chce go do buzki pakowac:))
: 19 mar 2007, 20:03
autor: lilo
Moje dziecko dziś było u taty na rączkach, podeszłam do nich i dałam Piotrusiowi buzi. A on zarządził "buzi tati" no i musiałam dać i tacie. Piotruś krzyczał ciągle "jesce" i co ja dawałam mężowi buzi to on sie śmiał w głos
: 19 mar 2007, 22:31
autor: aguśka
Ja kilka dni temu miałam świetną sytuację. Była 6 rano, ja jeszcze spałam a Dawiduś się obudził. Przyszedł do pokoju mój mąż i dal Dawidka do mnie do łóżka. Mój synek najpierw zaczął mnie głaskać po głowie (to opowiadał mi mąż) a potem nachylił się zaczął mi dawać buziaki. Wtedy się obudziłam ale nie otworzyłam oczu. Było to tak urocze że nie chciałam tego zepsuć. Najlepiej opisał to mój mąż który widział to z boku... poiedział że wyglądało to jakby książe całował śpiącą królewnę. Ten opis też bardzo mnie rozczulił. Pozdrawiam
: 19 mar 2007, 22:38
autor: paula26013
aguśka, słodkie mi tez sie tak zdaza
: 20 mar 2007, 10:33
autor: babe_boom
mnie moja pszczółka rozczuliła wczoraj, kiedy to po raz pierwszy tak ładnie uniosła główkę leżąc na brzuszku :)
: 20 mar 2007, 12:56
autor: lilo
aguśka pisze: Mój synek najpierw zaczął mnie głaskać po głowie (to opowiadał mi mąż) a potem nachylił się zaczął mi dawać buziaki.
Piotruś też tak często robi jak wcześniej wstanie ode mnie bo odkrył, że tak mnie najskuteczniej obudzić
Zawsze nie wytrzymuje i zaczynam się śmiać.
: 20 mar 2007, 14:33
autor: karina22
mnie rozczula mój smok jeszcze tym,ze jak cjhce cycusia(jeszcze jest karmiony)przychodzi i tak słodko mówi"mama daj didi am"i sie usmiecha i mnie przyrula.
Jak mu odmówić ??????
: 22 mar 2007, 09:39
autor: Natashka
mnie moj szkrab rozczula wieloma rzeczami, wlasnie usmiechem ktorym mnie wita o poranku jak stane nad jego lozeczkiem, kazda minka, kazdym momentem jak probuje cos zrobic nowego...po prostu sam fakt ze ejst taki kochany mnie rozczula
: 23 mar 2007, 00:26
autor: Izabelaa-75
dziś szczególnie rozczuliło mnie oglądanie pierwszych zdjęć naszego tygryska. już prawie zapomniałam jaką malutką, kruchutką istotkę urodziłam. kiedy zobaczyłam znów te chudziunie nóżki i rączki...
: 24 mar 2007, 22:45
autor: mosob
mnie właśnie rozczulają te pierwsze chwile z Oleńka
i jeszcze jak przytula sie do mnie i szuka cycusia