: 03 paź 2007, 13:07
autor: Magda Sz.
Moj starszy synek mial lozeczko drewniane i gdy zaczal fikac bez przerwy mial guzy i siniaki.Juz wtedy sobie przysieglam ze dla drugiego dziecka kupie kojec.Tak tez zrobilam i absolutnie nie zaluje!Maly wcale sie nie obijal gdy chcial wstac po prostu chwytal sie za plastkowe uchwyty a gdy zaczal raczkowac rozsunelam mu wejscie i wchodzil sobie i wychodzil kiedy chcial.Naprawde rewelacyjna sprawa polecam!Oczywiscie kazde dziecko jest inne mniej lub bardziej aktywne i lozeczko mozna dostosowac do potrzeb i temperamentu malucha a wybor nalezy tylko do rodzicow
: 03 lut 2008, 18:10
autor: Duszka
magda popieram cie , u mnie było to samo ,wiec ani chwili dlużej nie czekałam i kupiłam kojec ,a łożeczko złozyłam , Mela teraz cały czas w kojcu śpi, grasuje i takie tam.....
: 04 lut 2008, 13:06
autor: aga0406
Magda Sz. pisze:Moj starszy synek mial lozeczko drewniane i gdy zaczal fikac bez przerwy mial guzy i siniaki.Juz wtedy sobie przysieglam ze dla drugiego dziecka kupie kojec
U mnie było tak samo. Teraz mam łóżeczko turystyczne i nie zamieniłabym na nic innego. Siatka to jest siatka, a nie twarde szczebelki
: 04 lut 2008, 13:39
autor: myszka_g
: 08 lut 2008, 12:10
autor: NICOLA_1985
ja kupilam zwykłe drewniane łózeczko ale boki mam zakryte takimi obszyciami na łóżeczko miekkimi, narazie karolka jest mała ale jak zacznie fikac to nie powinno byc guzów... tak mysle
: 08 lut 2008, 13:00
autor: eve.ok
ja też kupiłam tradycyjne, choć zastanawiałam sie nad kojcem...dobrze, że tylko na tym skończyłam, bo moja Jaga nawet drewniane rozmontować potrafi...