Strona 2 z 8

: 16 lis 2007, 19:33
autor: kwiatunio
wiem jedno jestem teraz w małżeństwie raz szczęśliwym a raz mniej lub tez czasem wcale i wiem,że nigdy nie można byc pewnym tego co będzie kiedyś....,miłość to tylko chwila ale zyc dalej ze sobą trzeba przyjaźni,zrozumienia,zaufania,lojalności,przywiązania......

: 18 lis 2007, 18:14
autor: zubelek
ja też mam nadzieję,że ta miłość jaka łączy mnie i małża będzie do grobowej deski ale to nie znaczy,że tak na prawdę kocha się tylko raz...już kiedyś kochałam bardzo...teraz też kocham bardzo a gdyby jednak kiedyś coś sie nie daj Boże złego wydarzyło...mam nadzieję ,że też pokocham bardzo...
Odpowiedź zaznaczyłam ostatnią choć druga też mi odpowiada :ico_noniewiem:

: 21 lis 2007, 12:57
autor: Kristi
A ja tez mysle ze kochac mozna wiele razy tylko po co jak sie jest w zwiazku z jednym mezczyzna .. Np.moja babcia kochala tylko raz w zyciu..z moim dziadkiem przezyli 35 lat malzenstwa i jak moj dziadek umarl to do tej pory babcia niema zamiaru zadnego innego mezczyzny pokochac bo po co.. I ja mysle tak samo.. nawet jak mi nie ulozy sie albo mi maz nie daj boze zginie ja tez drugi raz nikogo nie pokocham.. :ico_nienie: Bo moj maz jest moja pierwsza wielka miloscia i tak juz bedzie i tak zostanie i nie bede szukac innych milosci :ico_oczko:

: 21 lis 2007, 16:29
autor: lilo
Kristi miłości się nie szuka, miłość sama nas znajduje. I chwała Bogu że można kochać nie tylko raz bo byłoby wiele samotnych ludzi... Ja na pewno się nie będę zarzekać że nie pokocham nigdy nikogo innego gdyby coś złego nam się przytrafiło - bo to bez sensu... Człowiek zawsze dąży do tego, żeby kochać i być kochanym...

: 23 lis 2007, 12:53
autor: kwiatunio
lilo pisze: Człowiek zawsze dąży do tego, żeby kochać i być kochanym...


dokładnie....

wiele osób twierdzi,że nie pokocha innej osoby bo by to była zdrada dla tego którego juz nie ma....ja myslę odwrotnie,jesli nie daj Boz ecoś by mi się stało to chciałabym aby A ułozył sobie zycie z inną osobą bo chce żeby był szczęśliwy i zyła a nie zeby płakał i był sam....

: 23 lis 2007, 13:13
autor: lilo
kwiatunio pisze:jesli nie daj Boz ecoś by mi się stało to chciałabym aby A ułozył sobie zycie z inną osobą bo chce żeby był szczęśliwy i zyła a nie zeby płakał i był sam....

No oczywiście że tak :ico_brawa_01:

: 23 lis 2007, 17:43
autor: aniolek27
Ja też twierdze że każda miłośc jest inna. Wdanej chwili kochamy naszych mężów, chłopków narzeczonych. Nigdy nie wiadomo co będzie jutro. Np mój tata , bardzo kochał moją mamę po jej śmierci się załamał. Na szczęście spotkał kobietę z którą teraz jest , ona go wyciągneła z rozpaczy. Pokochali się. To jest inna miłośc taka dojrzała i rozsądna. Schoc i moi rodzice taką się kochali, ale to już jest coś innego. To dwie różne miłości. Mama dla taty była pierwszą wielką miłością , drugą już nie kocha tak mocno, ale kochają się i są szczęśliwi. Mimo że mieprzepadam za nią, ale mam do niej szacunek za to że jest z moim tatkiem i że wyciągneła go z rozpaczy dzięki niej mój tata żyje i jest szczęśliwy.

: 28 lis 2007, 10:02
autor: kwiatunio
aniolek27 pisze: dzięki niej mój tata żyje i jest szczęśliwy.


i to się liczy....to najważniejsze...

: 01 gru 2007, 00:45
autor: lidziasc
achhhhh
milosc to temat rzeka...

lilo pisze:risti miłości się nie szuka, miłość sama nas znajduje.
dokladnie... ja naprawde nie chcialam pokochac mojego meza :ico_haha_01: :ico_oczko:

Kristi pisze:nawet jak mi nie ulozy sie albo mi maz nie daj boze zginie ja tez drugi raz nikogo nie pokocham.. Bo moj maz jest moja pierwsza wielka miloscia i tak juz bedzie i tak zostanie i nie bede szukac innych milosci


a ja z innej beczki..jak by mi sie kiedykolwiek cos stalo..to chcalabym by znalazl dobra kobiete,by go mocno kochala i by on byl szczesliwy.nie chcialabym by dlugo cierpial :ico_placzek:

bry ale my bedziemy zyc az do 100 zmarszczek :ico_oczko: tfu tfu tfu :-)

: 01 gru 2007, 09:48
autor: lilo
lidziasc pisze:dokladnie... ja naprawde nie chcialam pokochac mojego meza

Ja też się przekonałam, że jak się szuka na siłę uczucia to człowiek się tylko może rozczarować, a jak się tego najmniej spodziewasz - miłość spada jak grom z jasnego nieba :ico_oczko: