tROCHę CIEKAWOSTEK
Przemysław Cypryański - Gwiazdor z "M jak miłość" miał być księdzem
Kto by się spodziewał, że taki amant chciał być kiedyś księdzem! Przemek Cypryański, aktor serialu "M jak miłość" i obiekt westchnień wielu Polek wyznał "Faktowi", że od dziecka służył do mszy. I o mały włos komży nie zamienił na sutannę.
Postanowił, że zostanie księdzem mając zaledwie pięć lat. Matka zapisała go do ministrantów w jego rodzinnej parafii we wsi Marzenin koło Poznania. Ale prawdziwe powołanie poczuł jako dziesięciolatek. Marzenin odwiedził wtedy sam prymas Polski kardynał Józef Glemp. Cypryański wyznaje, że spotkanie z dostojnikiem zrobiło na nim ogromne wrażenie.
Jednak myśl o wstąpieniu do seminarium wyparowała, gdy zaczął dorastać. Z oczywistych przyczyn. Trudno dziś wyrokować, jakim byłby księdzem. Ale jedno jest pewne. Jako filmowy amant dorobił się już sporego grona wielbicielek.
/Źródło Dziennik.pl/
Wkrótce w serialu
Daj sobie z nią spokój!
Tadeusz (Mariusz Drężek) pojawia się w Oazie. Informuje Pawła (Rafał Mroczek), że Teresa (Joanna Sydor) spotyka się z mężczyzną poznanym w sanatorium...
Zduński jest zrozpaczony. Jeszcze do niedawna miał nadzieję, ż Teresa do niego wróci. Przecież nadal ją kocha i nie wyobraża sobie życia z inną kobietą. Tadeusz stara się jakoś pocieszyć byłego rywala. Okazuje się, że romans Teresy bardzo ich do siebie zbliżył. Postanawiają szczerze porozmawiać. „Męski”, mocno zakrapiany wieczór, skończy się fatalnie dla Pawła, który zdecydowanie przesadza z ilością wypitego alkoholu. Traci przytomność. Tym razem z pomocą spieszy mu Sylwia (Anna Gzyra). Czy uleczy jego serce po stracie Teresy?
Czy Marzena trafi za kratki?
Marzena (Marieta Żukowska) nadal kocha Sławka (Marcin Chabowski), dlatego stara się go za wszelką cenę chronić. Nie zdaje sobie sprawy, że fałszywe zeznania mogą ją pogrążyć. Zwłaszcza że ma na swoim koncie wyrok w zawieszeniu...
Małgosia (Joanna Koroniewska) przekonuje Marzenę, że jej zeznania na nic się zdadzą policji, ponieważ Kinga (Katarzyna Cichopek), Piotrek (Marcin Mroczek) i Marcin (Marcin Stec) będą się starali oczyścić z zarzutów Kubę (Przemysław Cypryański). Poza tym policjanci szybko zorientują się, że jej zeznania są nieprawdziwe. A to już karalne. Marcin pakuje swoje rzeczy i postanawia wrócić do Krakowa. Czy powiadomi o wszystkim rodziców? Jak zareagują? Czy Marzena poradzi sobie sama w stolicy?
Wspólna randka
Dyrektor Mariusz Żurawski (Jerzy Gudejko) dowiaduje się, że Jolka (Anita Jancia), przyjaciółka Hanki (Małgorzata Kożuchowska), jest w ciąży. Okazuje się jednak, że ta informacja wcale nie ostudza jego uczuć.
Żurawski kocha dzieci i nie robi mu specjalnej róznicy, że decydując się na związek z Jolką, będzie musiał wychowywać dziecko obcego mężczyzny. Zwłaszcza, że jest bezdzietny i od dawna marzy o założeniu własnej rodziny. Na potwierdzenie swojej postawy zyciowej, zaczyna jeszcze więcej czasu spędzać z Jolą. Zaprasza ją do pubu, na spacery, kolacje... Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce będzie ją prosił o rękę. Tylko, czy Jolka zgodzi się za niego wyjść?
/Źródło "Świat Seriali"/
Nieuzasadnione użycie broni
Kuba zostaje zawieszony w pracy. Prokuratura umarza sprawę Marka
Strzał do grożącego nożem Marzenie Sławka może być dla Kuby źródłem poważnego problemu. Musi udowodnić, że rzeczywiście miał podstawy do użycia broni. A widać, że Marzena mu w tym nie pomoże. Dziewczyna zachowuje się irracjonalnie. Spieszy do szpitala, by czuwać przy rannym w kolano bandycie, Kubie wykrzykuje, że go nienawidzi, bo przez niego Sławek będzie inwalidą, odmawia wyjazdu na Święta do rodziców. Marcin jest zrozpaczony... Co gorsza, opamiętanie nie nadchodzi, Marzena trwa przy swoim. Na policji zeznaje przeciwko Kubie. Sławek wcale jej nie groził. Kuba z całą premedytacją zamierzał go zabić i ona nigdy mu tego nie wybaczy! Kompletnie załamany chłopak przynosi z pracy na Łowicką złą wiadomość: został zawieszony.
Wigilia z bratem
Nadchodzą Święta. Paweł jest przybity. Trudno mu się pogodzić z decyzją Teresy, która, podobno ze względu na chorobę Agi, postanawia zostać w Szczecinie.
A on tak się cieszył na Święta we dwoje! Nie ma nastroju na rodzinne Święta. Kłamie, że jedzie do Teresy... Podczas przygotowań do Wigilii do Marysi wpada Andrzej. Rzuca się do pomocy w kuchni, a Filarska jest nim tak zachwycona, że zaprasza na świąteczny obiad. Rogowski, który też przyszedł z życzeniami, szybko się wycofuje... W dzień Wigilii Piotrek jest coraz bardziej zdenerwowany. Dzwoni do Teresy i dowiaduje się prawdy. Zostawia matkę, żonę i teściową i jedzie do Warszawy do brata, którego zastaje w fatalnej formie. Wigilię spędzają razem. Do Zduńskiej natomiast niespodziewanie przychodzi Filarski. Przeprasza Krystynę i Kingę za swoje zachowanie. Dzielą się opłatkiem...
Życzenia dla Elki
W Grabinie w tym roku na Wigilii, poza domownikami goszczą tylko Małgosia i Jolka. Nieoczekiwanie, w środku wieczerzy, pojawia się Marta z całą rodziną. Udało się zdobyć bilety na wcześniejszy samolot. Barbara nie posiada się ze szczęścia. Wigilia u Simony też nie przypomina ubiegłorocznej, kiedy to, opuszczona przez najbliższych, została „przygarnięta” przez Mostowiaków. Rodzice Elki, którzy nie palili się do wspólnej Wigilii z ekscentryczną teściową córki, przyjęli w końcu zaproszenie, tradycyjne potrawy udały się nadzwyczaj. Tylko, gdy kolejna osoba przy dzieleniu się opłatkiem życzy Elce dziecka, ta wybucha. Ona dzieci mieć nie może! Stefan tuli płaczącą żonę. Nie ma do niej żalu, liczy się tylko to, że się kochają.
Suknia balowa
Święta miają, zbliża się Sylwester. Kinga z Piotrkiem wybierają się do Oazy. Paweł wygląda na jeszcze bardziej nieszczęśliwego. Podejrzewa, że Teresa zakochała się w kimś innym. Wspomniała, że podczas pobytu w sanatorium poznała jakiegoś mężczyznę. Właśnie ze Szczecina...
Załamany postępowaniem Marzeny Marcin poważnie rozważa powrót do Krakowa. Małgosia stara się go pocieszyć i spędza z nim Sylwestra. Maria, Krystyna i Renia urządzają sobie Sylwestra tylko we trzy. Babskie spotkanie pozwala Marysi zapomnieć o kolejnym upokorzeniu ze strony Doroty. Laborantka przyniosła do przychodni suknię sylwestrową, chwaląc się, że kupiła ją z Arturem, z którym wybiera się na bal.
Prokuratura umarza sprawę Marka. Peter jest wściekły, chce zaskarżyć postępowanie. Grażyna jest już pewna, że to on wrobił Mostowiaka. Spieszy ostrzec Marka, ale on jej nie wierzy...
/Źródło "Świat Seriali"/
"M jak miłość" znika z ekranów
Od ponad sześciu lat miliony Polaków śledzą losy rodziny Mostowiaków w serialu "M jak miłość". Niestety, mamy niewesołą wiadomość dla jego wiernych fanów: zbliża się koniec serialu! Na początku przyszłego roku zobaczymy ostatnie odcinki.
Na razie nakręcono 500 nowych odcinków. Na pewno Mostowiakowie nie opuszczą nas do lata. Wtedy, jak co roku, przyjdzie pora na przerwę wakacyjną. Po niej jesienią aktorzy mają wrócić na plan - tak przynajmniej zapewniają producenci tasiemca.
Plotkarze jednak twierdzą, że los "M jak miłość" już został przesądzony. Ponoć wszystko dlatego, że Ilona Łepkowska, główna scenarzystka serii, już pracuje nad nowym projektem.
Ulubiony serial Polaków telewizyjna "Dwójka" pokazuje od 2000 roku. W ciągu kilku miesięcy stał się jednym z najpopularniejszych tasiemców. Żeby śledzić losy wielopokoleniowej rodziny Mostowiaków, przed telewizorami zasiada niemal jedna czwarta Polaków.
/źródło Dziennik.pl/