Strona 2 z 3
: 15 gru 2007, 00:04
autor: M0rD3CzKa
dla mnie nie fuj
calkiem niezle ciacho ... no ale kazdy ma inny gust
: 15 gru 2007, 00:21
autor: halszka
bałabym się że jak go dotknę to z tych mięśni ujdzie mu powietrze
: 15 gru 2007, 00:47
autor: M0rD3CzKa
etam ... tylko do zdjecia sie tak napiął... naprawde ma mniejsze
: 17 gru 2007, 14:06
autor: lulu81
Sejana no coz tu doradzic, a nic mi do glowy nie przychodzi
internet, nie wiem , nigdy nie korzystalam, i jakos nie ufam
to chyba musi samo przyjsc, nawet kiedy tego najmniej oczekujesz.
wiem ze mieszkasz w malej miejscowosci, no i trudno o wybor, no ale najdzie ten czas, kiepskie pocieszenia co prawda.
: 13 sty 2008, 23:26
autor: lulu81
No i cos nowego Sejanko? trzymam kciuki, zeby w koncu znalazlas swego ksiecia, no chociaz by fajnego faceta, i dziewczynki mieli tatusia
: 23 sty 2008, 16:42
autor: KUlka
Sejana Jaki piotrek ?? ja nic nie wiem ? a przytomny jest ?? byłas u niego ?
[ Dodano: 2008-01-23, 15:44 ]
to ten z tej generacji ??
a tatusiowi" dziewczynek tylko nie wierz na słowo ......
: 23 sty 2008, 17:49
autor: lulu81
Sejanko jejku
ale najwazniejsze ze przezyl
wlasnie jak mówi Kulka, na slowo nie wierzyc, niech pokaze
: 04 mar 2009, 14:22
autor: ploya
sejana, jego dzieci to moze i zal.
Ale jego samego to nie ma co zalowac.
: 05 mar 2009, 14:10
autor: ploya
sejana, w sumie to ja sama nie wiem czemu jestem sama , co mu odwalilo.. do 7 miesiaca bylo wszystko ok. Pozniej stwierdzil ze to duzy obowiazek i on nie nadaje sie na ojca. Ze jest za mlody. (dla jasnosci mamy po 20 lat) . Bylam taka w niego zapatrzona , ze stwierdzilam ze moze ma racje , ze mlody jest , chce sie wyszalec. Dalam mu wolna reke. Odszedl bez zadnego ale.. zawsze mialam nadzieje ze wroci , ze moze jak mala sie teraz w marcu urodzi sie zmieni.. ale niestety nie widzialam sie z nim juz poltora miesiaca. Jego rodzice tez nic nie wiedzieli o dziecku , ze niedlugo wyjdzie na swiat.. Ale dokładnie tydzien temu w srode zebralam w sobie tyle sily , ze postanowilam wyznac jego rodzicom prawde. Cale szczescie ze ucieszyli sie na wiesc o wnuczce bo chyba bym nie przezyla. Wiem ze mam ich po swojej stronie, ze zawsze moge na nich liczyc , a M nawet sie tym nie przejal. Zachowuje sie jak typowy dzieciak. Dlatego teraz jestem tego zdania ze zadnemu facetowi nie mozna popuscic. Ja nawet jak bedzie trzeba bede sie z nim sadzila. Jak to jego ojciec powiedzial " musisz doprowadzic do tego aby piszczal." I tak wlasnie zrobie. ;) w koncu najwazniejsze tu bedzie dziecko, a nie on , aby mu bylo dobrze :)
: 05 mar 2009, 19:27
autor: mal
sejana, jego matka powinna to wszystko odszekac
ploya, chyba ich syn tez zalazl im za skore..ale dobrze ze sa za toba i malenstwem...moge tobie zyczyc aby poukladalo sie zycie wg twej woli