Strona 2 z 2

: 26 lip 2007, 10:55
autor: sensibel
ja kiedys tez lubilam robic dla niego cos milego,jakas karteczka w kanapki, prezecik pod poduszka, odkad urodzila sie Zuzia to albo nie mialam sily albo checi a teraz znow powraca mi ochota wiec moze dzis cos dla niego wymysle...tylko co...?

Re: Cos milego dla naszych panow.

: 14 lip 2015, 14:16
autor: kicia33
Jeżeli chodzi o takie drobne rzeczy to ja swojemu mężowi podałam na obiad roladki schabowe i zapiekane ziemniaczki. I z ziemniaczków wyciełam kocham :-)