Strona 2 z 177

: 10 mar 2008, 09:25
autor: ananke
noo, to trzeba się rozejrzeć za autkiem :-) w sumie ona nie są drogie, tylko trzeba uważać na pojemność silnika, bo są duże moim zdaniem różnice w tax road i ubezpieczeniu.

a ja dziś do pracki :-) śmieję się, że mnie sama znalazła, bo mojego K. zapytali w pracy, czy ja bym nie była czymś zainteresowana :-) no i tak sobie będę miotełką u nich machać :-) dwie godziny dziennie :-)

miłego dzionka :ico_brawa_01:

: 10 mar 2008, 14:24
autor: poccoyo
ananke, widze ze jeuz z parcy wróciłas...
hehe ja ne jedna godzine dziennie ide do pracy...
odkurzam...

: 10 mar 2008, 15:55
autor: ananke
poccoyo, tak wróciłam :-) suprr, czuję się jakbym z wycieczki zagranicznej wróciła :-D wiesz... w Polsce pracowałam i to na dwa etaty, a tutaj, odkąd przyjechaliśmy siedziałam w domu i zajmowałam się wszystkim (pranie, zakupy, dziecko, itd.) i "gasłam" , jak mi wczoraj K. powiedział... że się niby apatyczna zrobiłam i najchętniej to bym nawet na minutę z domu nie wyszła... ale dziś musiałam ... sama czuję, że miał rację :-) chyba potrzebuję pracy, zmęczyć się, żeby "głupoty" po głowie nie łaziły i rozruszać się, bo przy tym wiecznym deszczu to zasnąć na amen chyba można... noo i fantastycznie pupa rośnie :ico_wstydzioch:

miłego popołudnia :-)

: 10 mar 2008, 17:14
autor: poccoyo
bo przy tym wiecznym deszczu to zasnąć na amen chyba można... noo i fantastycznie pupa rośnie :ico_wstydzioch:
hehe dobre...

: 10 mar 2008, 17:28
autor: ananke
staram się juz dowcipkować na temat tej pogody i w ogóle warunków atmosferycznych... bo inaczej to chyba zwariuję :-) ile razy wcześniej przyjeżdżałam tutaj, nawet na ponad 10 dni to nigdy nie padało, co najwyżej była mżawka...a teraz? chyba mi zwraca ta Szkocja centymetry deszczu, które mnie wcześniej ominęły :-D

: 10 mar 2008, 17:35
autor: poccoyo
no może nadrabia całą zime... bo było o dziwi sucho...
w zeszłą zime lub dwa lata temu non stop lało...
jeden szkot powiedziął z uśmiechem na twarzy, że szkocja zrobiła się cieplejsze odkąd polscy do niej przyjechali...

wiec moze klimat sie całkiem zmieni...
a gdzie był syn, jak byłas w pracy??

: 10 mar 2008, 18:45
autor: Magdalena_82
hej hej
dziewczynki chyba do WAS dołączę bo takie samotne tu jesteście...mam nadzieje że nie macie nic na przeciw.
ananke gratuluję pracki
Edytka Tobie już gratulowałam :ico_brawa_01:
i "gasłam" , jak mi wczoraj K. powiedział
coś w tym jest, ja juz przygasam ok dwu latek...sa oczywiście wzloty i upadki ale to siedzenie w domciu ...oj chciałabym już iść do tej mojej pracki, jutro idę pogadać z moim przyszłym szefem o szczegółach...nop to się pochwaliłam :-D :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

A co do popgody, to ja uważam że popada ten deszczyk od czasu do czasu...ale chyba bardziej i częściej gada się że w UK to tak deszczowo ....

: 10 mar 2008, 20:59
autor: ananke
Maggie, nie, nie mamy nic przeciw :-) a przynajmniej ja :-)
oj chciałabym już iść do tej mojej pracki, jutro idę pogadać z moim przyszłym szefem o szczegółach...nop to się pochwaliłam :-D :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
to trzymam kciuki :-)
ananke gratuluję pracki
dziękuję :-) w piątek dostanę pierwszą tygodniówkę, to jak poszaleję ;-) heh :-)
w sumie ani robota ani zarobki nie są powalające, ale myślę, że nawet te dwie godziny poza domem to już coś... nie liczyłam, że będę szybko pracowała w swoim zawodzie, ale może kiedyś jeszcze tak :-)
A co do popgody, to ja uważam że popada ten deszczyk od czasu do czasu...ale chyba bardziej i częściej gada się że w UK to tak deszczowo ....
to chyba o UK tak całościowo razem ze Szkocją myśleli, jak mówili, że deszczowo :-)
a Szkoci mnie rozbrajają, jak z uśmiechem na twarzy narzekają, jak to wietrznie i znów pada :-) a wydawało mi się, że kto, jak kto, ale oni to juz przyzwyczajeni i nie narzekają :-)

miłego wieczorka :-) :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-03-10, 20:02 ]
a gdzie był syn, jak byłas w pracy??
Norbert chodzi do szkoły, awansował z pierwszej polskiej klasy do ichniej trzeciej :-) i się panoszy :-) odprowadzam go przed 9.00 codziennie, a odbieram o 15.00 także praca w tych godzinach, kiedy on jest w szkole to po prostu idealna praca :-)

: 10 mar 2008, 22:54
autor: poccoyo
a gdzie był syn, jak byłas w pracy??
Norbert chodzi do szkoły,
Roksana tez chodzi do pkola og 9 do 15 ale ja pracy nie moge znaleść w tych godzinach... ja pracuje wieczorami...

: 10 mar 2008, 22:58
autor: ananke
poccoyo, też myśleliśmy, że się nie uda tak idealnie znaleźć, ale widzisz :-) jak ślepej kurze ziarno w dodatku w obcej wiosce :-)
ja zamierzam jeszcze złożyć aplikację do firmy sprzątającej na zlecenia, która istnieje tu w mieście. Pisali, że samemu się ustala w jakich godzinach się pracuje. Może jeszcze tam bym się załapała i byłoby jeszcze więcej "atrakcji" :-)

do juterka :-)