: 07 kwie 2008, 13:44
autor: Paulina82
dzięki dziewczynki za odpowiedzi ja na razie zostanę przy starych metodach a jak sie przeprowadzimy to wtedy pomyśle o pokoiku dla Oliwki
: 05 maja 2008, 00:10
autor: Magdalena_82
My Antosia niedawno "przeprowadziliśmy" miał 1 i 9 miesięcy. Powiem Wam że bałam się tego bo Antoś nie specjalnie lubił spać w swoim łóżeczku, wolał z nami. Jednak gdy go przeprowadziliśmy to jak ręką odjął, uwielbia swoje nowe łóżko (nie spi już w szczebelkowym tylko na zwykłym łóżku)
Przesypia całe noce, nie budzi się, jest spokojniejszy w nocy, czasem mu się zdarzy że rano przydrepcze do nas i jeszcze z nami pośpi, ale raczej rzadko.
Uwielbia bawić się w swoim pokoju.
Uważam że każdy rodzic musi wyczuć taki moment że to już pora, nic na siłe....no i chyba nie ma uniwersalnej rady.
Nie można tez dziecka zrazić, bo będzie jeszcze większy problem.
Powodzonka.
: 05 maja 2008, 20:15
autor: katepillar
No my niestety jestesmy uzależnieni od innych rzeczy... w ostatniej chwili zdecydowałam się na zmianę koloru w pokoiku (był zielony ... ale okazało się ze jest troche za zimno w tym pokoju i nieprzyjemnie) wiec, jesem własnie na etapie zmieniania koloru scian i najpotrzebniejszych rzeczy, wiec z musu narazie nic nie zmieniamy... ale jak tylko pokoik bedzie się nadawał na przeprowadzkę bede przenosic bachora :P
W koncu ten pokoj to sypialnia "rodziców" :P
: 06 maja 2008, 00:06
autor: Paulina82
katepillar, wszytko fajnie ale nie podoba mi sie jak używasz słowa
bachora nawet w cudzysłowie brzmi ono okropnie
nie wiem ale mnie aż odrzuciło jak czytałam Twojego posta
: 06 maja 2008, 23:01
autor: katepillar
Przepraszam
nie chciałam nikogo urazić. Poprostu z mężem zarówno do siebie czasami mówimy "brzudulo" albo "potworze" tak... w żartach i u mnie w domu nie jest to ofensywne stwierdzenie. Więc jeżeli kogoś wstrząsneło to jeszcze raz przepraszam i zatrzymam tego typu przezwiska we własnych 4 scianach
: 06 maja 2008, 23:53
autor: Paulina82
katepillar, ja tez używam słowa potworze do swojego dziecka w żartach
ale bachor to tak jakoś sie kojarzy z kimś niechcianym i źle wpływa na psychikę mam kochających swoje dziecko
....no czasem trzeba uważać co sie pisze ale ja mogę wybaczyć to przejęzyczenie jeśli ono tak owe było
.... nie wiem jak inni
: 10 maja 2008, 23:38
autor: Magdalena_82
A Antosiek coś ostatnio do nas w nicy "wpada" nie robił tak ale jak przysypia to go zanoszę do jego pokoju i śpi do rana, także nie jest najgorzej.
Chociaż może powininwe świadomi e ponownie zasypiać u siebie...
: 11 maja 2008, 11:52
autor: Paulina82
Maggie, Wiesz cio powiem Ci ze mojej koleżanki córka poszła do przedszkola i tez im spać nie chce za bardzo sama
to chyba jakieś takie odreagowanie dziecka nie wiem ale odrazu jak przeczytałam twojego posta to mi to wpadło do głowy
: 11 maja 2008, 15:57
autor: Magdalena_82
Może i to jest jakaś myśl....