Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

18 cze 2008, 15:13

Anuszka pisze:przeogromny krzyza, miednicy pleców, wlasciwie zastepuje bol brzucha.
mnie brzuch wcale nie bolał ale właśnie krzyże myślałam że mi rozerwie..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

19 cze 2008, 06:56

No to mnie nastraszyłyście dziewczyny :ico_chory: Mam nadzieję w takim razie że ten ból nie bedzie mnie trzymał do końca :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

19 cze 2008, 07:55

Motylek22, zglos to lekarzowi. I przede wszystkim zastanow sie, czy to bol krzyza czy kosci ogonowej :-)

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

19 cze 2008, 12:21

Motylek22, nie boj sie!!!Kazdy bol da sie zniesc dla ukochanego dzidziolka dasz rade!!! :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

19 cze 2008, 12:22

Frydza, no wlasnie :-) ja zawsze mialam problemy z krzyzem, no i w 3 trymestrze wrecz nie moglam przez to sie ruszac. NIekoniecznie tak musisz miec :-)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

23 cze 2008, 09:33

Dziękuję dziewczyny :-)
U lekarza jak już pisałam byłam i diagnoza "rwa kulszowa" może minąć a może trwać do końca ciąży. Teraz już jest 100% lepiej bo ból jest naprawdę niewielki. Moja szwagierka przychodziła do mnie na masaże i mnie postawiła na nogi dzięki temu :ico_brawa_01: Dla dzidziusia oczywiście wszystko zniosę, przecież tyle na nie czekałam ale strach przed bólem też jest nieunikniony.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

23 cze 2008, 09:55

oczywiście :-) juz niedlugo zapomnisz o obawach, bo bedzie maly dzidzius sliczny :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: JeffreyCough i 1 gość