usunięty
[ Dodano: 2008-07-20, 11:03 ]
Kronika Beskidzka
http://img261.imageshack.us/img261/3733 ... 000ql1.jpg
druga częsc:
http://img177.imageshack.us/img177/4243 ... 001bh6.jpg
zbieram opinie czy któras z Kobiet rodząca w Wojewódzkim zawsze była zmuszona do pozycji
leżącej lub półsiedzącej, czy miały Panie ten wybór pozycji? ( chodzi mi o
drugą faze porodu), czy była koniecznośc nacięcia krocza? czy pytano Panie o
zgodę na ten zabieg? Czy przyspieszano poród podając syntetyczną oksytocynę,
przebijając
pęcherz płodowy? Wyciskano dziecko przez lekarza kładącego się na brzuch? Jeżeli
były wskazania do w/w procedur, to czy były Panie
poinformowane? Podawano Dolagran lub Relanium? jeżeli tak, to czy same Panie się
zgodziły? Gdy prosiły Panie o znieczulenie, otrzymały je Panie? Jak wyglądała
sprawa z lewatywą i goleniem krocza? Prosiły Panie o te zabiegi przygotowawcze?
Jeżeli były, to cczy pytano o zgodę? Jaki był pierwszy kontakt z Dzieckiem? Czy od razu po porodzie mogły Panie miec Swojego Maluszka jeszcze na sali porodowej? Mogły Panie je nakarmic? Ile czasu w ogóle było z Panią Dziecko przed mierzeniem, ważeniem itp? 5, 10 min? Czy byli obecni studenci, osoby trzecie,
np. sprzątaczki? Jeżeli tak, to czy pytano Panie o zgodę na ich obecnośc? Ale
uwaga. Uzyskanie przez PAnie zgody na udział studentów i stażystów nie jest
wymagane, gdy interwencja medyczna jest konieczna. Za poród rodzinny płaciłyście Panie jedynie 50 pln na ubranko dla ojca?
Oczywiście jeżeli Panie się nie zdecydują odpowiedziec, uszanuję decyzję.
Zbieram opinie na temat tego szpitala. Panie które rodziły w roku 2007 i 2008 -
chciałam zbadac czy po mojej interwencji COŚ się zmieniło w tym szpitalu. Panie
które tam rodziły, pomóżmy innym Mamą Smile ANONIMOWO, bede umieszczac wypowiedzi
na blogu. Powtarzam, ANONIMOWO i tylko Tych Pań co napiszą prywatnie do mnie.
to blog :
http://expertia.pl/strefa/blog/studentka234
Pozdrawiam Panie serdecznie