dziendoberek
nocka znowu z wrzaskiem mama mama... i z rana jak wstal i mnie nie bylo w pokoju to wrzask na cale gardlo i histeria mama mama az T sie wkurzyl
chyb a musze pomyslec o tym aby go do tego przedszkolo zlobka prowadzac choc na kilka godzinek bo jak tak wciaz ze mna to jakis ammisynek straszny sie roib, ja juz wyjsc z pokoju nie moge jak to widzi bo zaczyna sie wlasnie histeria
na prawde nie wiem co na to pioradzic..macie jakies pomysly??
w sumie to tak zaczelo sie odkad T wrocil...moze may mysli ze teraz nzikniemy razem z T i nie ebdzie nas tak dlugo...ach juz nie wiem
Kamizela nie przejmuj sie gadaniem ludzi, karm ile chcesz i ile Wiktorek chce...przeciez on jeszcze moze smailo..nikt nie powiedzial ze do roku trzeba odstawic
a skoro Wiktus potrzebuje maminego cycusia to dobrze
Kasiek trzymam kciuki za dobry zakup auta..my tez jak dostaniemy pozyczke to kupujemy auto drugie, takie dostawcze i T bedzie nim jezdzil a volvo zostanie dla mnie jupiiiiiii
dzis 2:0 dla mnie , z *samego rana siusiu na nocnik po obudzeniu, potem troszke na kibelek a przed chwila chopdzil i mowil kupo i fuu i zrobil kupke na nocbnik....
te wszyztkie gwiazki , plusy i myslniki8 w moim poscie to od Oskara bo pisze a on z boku mi pomaga
tylko w ten sposob moge bo inaczej czort mi nie pusci do komputera, juz szalu dostaje
chyba za nerwowa jestem, moze sama melisal zaczne pic hehe w duzych ilosciach
za niedlugo mielismy isc na zakupy, ale pierw pojdziemy poiedziec do mojej przyjaciolki do przedszkola bo sama siedzi i nie ma dzieci to jej z 2 godzinki dotrzymamy towarzystwa, Oskar bedzie mial zabawek gore a potem na zakupki pojdziemy