Izunia, , ogolniak tu dla twojego męża wogole sie nie przyda tak samo jak magister, bo musiał by wtedy nauczyć sie norweskiego, a tak to bardzo dobrze ze jest po zawodowce elektyrykiem, bo niech wezmie ze soba te papiery ze ma zawod taki, to bardzo łatwo tak mi sie wydaje by zanalaz tu prace, a jak byscie zamieszkali na stale to i ty bys szybko zanlalzła, uwierz mi wystarczy żeby twoj mąz tu znalalzł to by bylo super, a do polski mozecie latac samolotem w promocji nawet po 90zł w jedna stronę
Tu przynajmniej bezstresowo poscicie dziecko do szkoly, bo nie bedziesz sie martwila rozrubami, zadymami, itp, bo tu jest bardzo spokojnie
A moj mąż pracuje 7,5 godziny dziennie, i od poniedziału do piatku jak ma na rano to od 7 do 15 a jak ma na popołudnie to od poniedzialku do czwartku od 15 do 1 w nocy
Ostsnio tez pracuje w soboty, bo jest tu mechanikiem i pytaja sie czy nie mogl by przyjsc, a jezeli pracuje po godzinach pracy lu w dni gdzie sie nie pracuje to ma 100%wiecej na godzine, ale tak jest u mojego męża w fabryce, bo jak ktos robi u prywaciaza to tak nie ma
Powiem ci ze moj mąż tez jest elektrykiem ale po technikum, lepiej by bylo jak by byl po zawpdowce, bo wiecej by umiał
[ Dodano: 2007-05-01 ]Izunia, zamieszkanie tu jest proste, wystarczy zeby twoj mąż sie załapał tu na dłużej
Trzymam kciuki żeby tak było
Uwierz mi jest tu naprawde bardzo fajnie , a do tego ładnie
