Awatar użytkownika
woolfi
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 14 gru 2007, 20:45

16 sty 2009, 22:26

hehe. krowa w domu to niezbyt dobry pomysł. Ale fajnie. że dzieciak się zainteresował zwierzątkami po tej zabawie.
Moze na wakacje na wieś ma ranczo? :D

impresja_switu
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 65
Rejestracja: 16 lut 2009, 19:08

18 maja 2009, 14:57

Może spróbować jeszcze z książkami w formie elektronicznej. Wydaje mi się, że okazałoby się to skutecznym zachęceniem do książek. Dzieci ogólnie nie przepadają za tym zajęciem, a skoro komputer sam w sobie odbierany jest jako atrakcyjny... :) Widziałam ostatnio ciekawe pozycje: "Zuzie na bezludnej wyspie" i "Tomkowe historie". Czytałam i bardzo mi się podobały;) Zawsze nie zaszkodzi spróbować:) Kształtowanie czytelnictwa u dzieci jest niesamowicie ważne, nie trzeba do tego nikogo przekonywać:)
Ostatnio zmieniony 18 maja 2009, 16:17 przez impresja_switu, łącznie zmieniany 1 raz.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

19 maja 2009, 15:02

z racji tego że ja często pracują w domu przy komputerze Marti bardzo wcześnie zaczęła się nim interesować :) początkowo polegało to na tym że niespodziewanie mi wyłączała albo włączała komputer :-D

Czasami bawimy się na stronie http://ciufcia.pl/

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

20 maja 2009, 14:33

moja córka też lubi komputer i to bardzo. nie jestem tym zbyt zachwycona. niestety stoi w zasięgu ręki i ona podchodzi i włącza. Ale uważam, że żadne gry, zabawy i inne rzeczy komputerowe nie zastąpią zwykłej kartkowanej książki, kredek czy gier planszowych

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

20 maja 2009, 15:21

Ale uważam, że żadne gry, zabawy i inne rzeczy komputerowe nie zastąpią zwykłej kartkowanej książki, kredek czy gier planszowych
dokładnie, dla tego komputer jest jako dodatek. Nasza Marti lubi książeczki, najlepiej te z lektorem albo puzzle itp

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

21 maja 2009, 14:50

Ola też na szczęście kocha książeczki i puzle, ale do komputera mimo wszystko ją ciągnie :ico_noniewiem:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

21 maja 2009, 15:08

Wszystko zależy od nas jak nasze dzieci będą spędzać wolny czas.

Gdy spadł pierwszy śnieg, poszłam z moim M na spacer i doznałam szoku.... gdy my byliśmy dziećmi to pamiętam że każda górka była nasza, nie można nas było utrzymać w domu, a teraz było pusto... żadnych sanek, nart. To samo jest teraz, ciepło a tych dzieci jakoś nie widać... Widziałyście ostatnio żeby jakieś dziewczynko skakały w gumę... porażka
A później rodzice się dziwią że dzieci osowiałe itp

dobcia
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 27
Rejestracja: 22 maja 2009, 13:56

22 maja 2009, 13:58

Święta prawda. Komputer w dzisiejszych czasach jest niezbędny ale nie powinien być najważniejszą i jedyną zabawką dziecka. Jest tysiąc innych pomysłów na wspólne spędzanie czasu.

Awatar użytkownika
Mikunia
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 126
Rejestracja: 20 maja 2009, 23:46

23 maja 2009, 02:47

Klare tez ciagnie do komputera i to strasznie. Starm sie aby jak najmniej tego czasu spedzala przed monitorem. Ale jak juz tak sie upiera (trudno zabraniac dziecku jesli rodzice i starsza siostra uzywaja kompuetra codziennie a mala to widzi...) to wlaczam jej gry pomagajace w nauce jezyka angielskiego. Przynajmniej sa jakies plusy tego :ico_oczko:

No a Lily to nastolatka takze wiadmo od naszej-klasy, gg i gier to jej nie odciagne :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ikka
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 184
Rejestracja: 09 cze 2009, 17:22

06 lip 2009, 16:27

U mnie w domu to samo, klikanie myszką, stukanie w klawiaturę, oczka wlepione w monitor i uśmiech od ucha do ucha :)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość