25 cze 2011, 21:52
U nas poszło szybko i sprawnie Młody miał 2 lata 3 m-ce, (dokładnie 14 lutego 2011)właściwie przez przypadek, bo córka koleżanki zaczeła bardzo szybko wołać(miała 18 m-cy) później jej mineło, a teraz już sama się obsługuje. Jaś jak zobaczył, ze Jula chce na nocnik, to chciał też, więc go posadziłam, wysiusiał się, Jula też, wiec razem z koleżanką zrobiłyśmy fanfary, jacy to są dorośli, dzielnie i w ogóle naj naj.. no i pozwoliłyśmy im maszerować z nocnikami do łazienki.
Później co jakiś czas pytałam czy chce siusiu i o dziwo potrafił co pół godziny nasiusiać, jak pytałam czy chce to zawsze chciał, stopniowo robiłam dłuższe odstępy, a po mniej więcej 3 tygodniach sam zaczał wołać, ze chce.. Na noc mu jeszcze zakładałam pieluche przez mniej więcej miesiąc, a którejś nocy sam się obudził i zdjął sobie pieluche i tak spał, a rano miał pełen nocnik, ja nic nie słyszałam, nie widziałam nie mam pojęcia jak to zrobił, ale następną noc spał bez pieluchy i tak jest do dzisiaj, Na spacery zakładałam pieluche mniej więcej do końca marca, bo zimno było, ale wołał że chce siusiu, mówiłam żeby siusiał do pieluchy, bo jesteśmy na dworze i jest zimno, ale zawsze wytrzymał do domu i siusiał do nocnika..
Wpadki się zdażają, raz tak dobrze się bawił, ze zapomniał że chce i sikał na zjeżdzalni, bo wołał jak był na samej górze, a ja z drugiego końca podwórka nie zdążyłam dobiec i raz w nocy się trafiło, ale nasiusiał tylko na prześcieradło, bo pod kocem miał folie, więc nie było strat..
Najważniejsze to się nie poddawać i nie zakładać pieluch, bo dziecko głupieje, nie wie czy ma wołać siusiu czy robić do pieluchy.. I nie przejmować się wpadkami, bo one mogą być jeszcze często.. teraz gdybym miała znów odpieluchować dziecko, to po prostu zdjełabym pieluche i cierpliwie zmieniała majteczki na suche, a po kilku dniach dziecko sie samo nauczy, bo dla nikogo nie jest przyjemne chodzenie z mokrą pupą..
Powodzenia!!