no już poczytałam i się uspokoiłam :)
Po za tym byłam u lekarza wczoraj i mi wytłumaczył dlaczego tak się dzieje.
					
															
															
										 
   
   
   
  
   jak na złosć... no ale co zrobić... jakoś żyć tzreba
 jak na złosć... no ale co zrobić... jakoś żyć tzreba   
   
  
 
   
   
   
   
  
   
  
   
   
   
   
   
   
  
   
   
  
   
   a ja srednie mam 120
 a ja srednie mam 120 
   
  
   
 dostane leki dożylnie obnizajace puls, w razie gdyby cos poszło nie tak to lekarze umyją ręce i powiedzą ze zrobili wszystko co w ich mocyA myslisz, ze w takim przypadku porod naturalny wchodzi w gre??
 
   
   
   
  
   
   
   
  
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość