Strona 2 z 4

: 22 lis 2009, 21:23
autor: eve.ok
martat cały czas sciskam za jutro kciuki... :ico_sorki: :-)

: 23 lis 2009, 11:11
autor: Martat
Poronilam. Mam pustke w glowie. Lekarka w ogole nie powiedziala mi jak powinnam sie teraz zachowac. Nic nie wiem.

: 23 lis 2009, 11:23
autor: magda75
Martat, :ico_pocieszyciel:
kochana muzisz teraz byc silna i miec wsparcie w rodzinie taka tragedia cie spotkala ale jestem z toba :ico_oczko:

moze powinnas byc pod opieka psychologa on ci wtedy powie co masz robic zebys calkowicie sie nie zalamala :ico_haha_01:

3maj sie kochana :-)

: 23 lis 2009, 12:11
autor: dana
Poronilam. Mam pustke w glowie. Lekarka w ogole nie powiedziala mi jak powinnam sie teraz zachowac. Nic nie wiem.
Kochana to okropne współczuje straty :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: Niestety lekarze w takich sytułacjach sa bez duszni :ico_olaboga: Wiem ze teraz co kolwiek powiemy zeby cie pocieszyc nie przyniesie ci ukojenia potrzebujesz czasu na to zeby ogarnac to w sobie Na pewno sie wszystko pouklada i pamietaj nie jestes sama masz swoich bliskich i w pewnym sensie nas Pamietaj ze zawsze mozesz pisac a my postaramy sie ciebie wspierac .Wiem ze poczatki sa najtrudniejsze ale bedzie dobrze :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

: 23 lis 2009, 12:38
autor: Martat
Sprzatam, piore, pieke, prasuje, gotuje wszystko byle nie myslec. Nie znikajcie. Dziekuje ze jestescie.

: 23 lis 2009, 14:27
autor: magda75
Nie znikajcie.
nie znikniemy zawsze mozesz na nas liczyc :ico_oczko:

moze i jak sie zajmiesz to nie bedziesz myslec ale to i tak bedzie siedzialo w twoich myslach ale czas goi rany

trzymaj sie dzielnie :ico_sorki:

: 23 lis 2009, 16:22
autor: eve.ok
marto tak mi przykro....
na prawdę wiem co czujesz...i wiem, ze teraz musisz to sobie poukładać, przeboleć, opłakać...ale jeśli czujesz sie na siłach...zapraszam na nasz aniołkowy wątek...
http://www.naobcasach.pl/forum/viewforum.php?f=16

poza tym - polecam strony www.dlaczego.org.pl i www.poronienie.pl - mi emocjonalnie bardzo pomogły przejsć przez stratę...

trzymaj się dzielnie...

: 25 lis 2009, 13:16
autor: Martat
Ciagle cos musze robic. Nie moge siedziec na miejscu bo wariuje. Wyplywa ze mnie cos potwornego. Czuje sie niekobieca . Tyje....

[ Dodano: 2009-11-25, 13:29 ]
Eve wlasnie jestem po lekturze stron, ktore mi podalas i....mnie wlasnie wszyscy wmawiaja, ze nic sie nie stalo, ze to nawet nie bylo dziecko. Ze tak widocznie mialo byc. Ze mam byc silna.No to jestem, tylko nie wiem na jak dlugo jeszcze wystarczy mi sil.

: 25 lis 2009, 16:05
autor: anusiek
Martat, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Pamiętaj jednak że masz dziecko i męża, którzy Cię bardzo potrzebują.
Ułoży się powoli, choć zawsze na pewno będziesz pamiętać.

Będę trzymać kciuki za Ciebie, żebyś była bardzo silna i żebyś w niedługim czasie znowu poczuła szczęście.

: 25 lis 2009, 17:19
autor: aga216
Martat, bedzie dobrze zobaczysz,ja straciłam córeczke w maju tego roku ,to był 30tc,a teraz niedawno znowu nie udało sie w kolejnej ciązy,11 listopada miałam zabieg,ale wiesz co musimy byc silne bo inaczej zwarjujemy,pozdrawiam i trzymaj sie.