Strona 2 z 3

Re: Kolka niemowlęca

: 30 paź 2017, 00:09
autor: margo903
Zakup krople esputicon. U mnie na dwójce dzieci się sprawdziły. Bardzo szybko pozbyliśmy się kolek, dzięki czemu pierwsze miesiące nie były koszarem nieprzespanych nocy.

Re: Kolka niemowlęca

: 09 lis 2017, 18:09
autor: margo903
Mogłam masować godzinami i tak nic to nie dawało. Męczyliśmy się miesiąc. Miesiąc nieprzespanych nocy i płaczu. Położna poleciła mi kropelki esputicon i zaskoczyło. Jaka to była ulga, kiedy udało nam się przespać noc. Nareszcie maluch uśmiechnięty a my wyspani.

Re: Kolka niemowlęca

: 22 lis 2017, 10:56
autor: AniaProszka
Jak to dobrze, że tu trafiłam - dziś małżonek mi je przywiezie - dziewczyny, mam nadzieję, że to pomoże..

Re: Kolka niemowlęca

: 07 gru 2017, 13:47
autor: bazylka19
Mogłam masować godzinami i tak nic to nie dawało. Męczyliśmy się miesiąc. Miesiąc nieprzespanych nocy i płaczu. Położna poleciła mi kropelki esputicon i zaskoczyło. Jaka to była ulga, kiedy udało nam się przespać noc. Nareszcie maluch uśmiechnięty a my wyspani.
A co za różnica cyz esputikon, espumisan czy sam simplex? Skład jest ten sam, tylko cena inna. Krople dajemy doraźnie, tak samo jak viburcol. Natomiast probiotyki codziennie.

Re: Kolka niemowlęca

: 24 maja 2020, 19:31
autor: Dorota84
Ja podawałam Delicol, naprawdę szybko podziałał. No ale od początku za kolki u moich dzieci podejrzewałam nietolerancję laktozy.

Re: Kolka niemowlęca

: 26 maja 2020, 15:41
autor: modraa
U nas co by sie dawalo to nic nie pomaga. Na prawde.

Re: Kolka niemowlęca

: 16 lip 2020, 13:54
autor: kijanka
U nas kolki objawiały się płaczem- ciężkim do uspokojenia. Synek miał napięty brzuszek, pręzył nóżki. Płacz pojawiał sie o podobnych porach. Najczęściej wieczorem, bywało, żę z niewielkimi przerwami trwał po kilka godzin. Miał oczywiście gazy, wzdęcia i brzuszek byl napięty oraz większy. Oczywiście syna bardzo trudno było uspokoić, czy tym bardziej położyć do lóżka. Kto tego nie przeżył, nawet nie wie, jak trudno jest to dla rodzica. Syna karmiłam mlekiem modyfikowanym, chciałam bardzo karmić piersią, ale mleka w piersiach nie miałam. Z drugiej strony znajomej córka też miala kolki, a znajoma karmiła piersią tak więc ponoć nie ma to znaczenia.
Teraz na szczęście kolki minęły. U syna były spowodowane nietolerancją laktozy, nie da się tego stwierdzić badaniami, trzeba stwierdzić to medotą prób i błędów. Skąd wiem? Widziałam bardzo duża poprawę przy podawaniu synowi kropli Delicol. Trzeba tylko pilnować aby nie podawać kropli raz na jakiś czas bo działanie jest osłabione ale przy każdym karmieniu i w ilości, jaka jest dokladnie podana na ulotce. Synek stopniowo coraz mniej płakał i miał mniej gazów i problemów z wypróżnianiem się.

Re: Kolka niemowlęca

: 07 wrz 2020, 11:51
autor: elacara
Możesz zerknąć sobie do oferty firmy Frida, mają w sprzedaży różnorakie akcesoria właśnie dla noworodków i to świetne produkty dzięki którym można ułatwić dziecku funkcjonowanie. My z synkiem 4 miesiące korzystamy z katatera Windi, dzięki któremu udało się pokonać problem kolek. Ciekawie pomyślany produkt i bez dodatku żadnych farmaceutyków.

Re: Kolka niemowlęca

: 07 wrz 2020, 23:24
autor: martajan
Hej, nasza córka miała cały brzuszek naprężony-najczęściej wieczorem, wiec oczywiście wiązało się to z nieprzespanymi nocami. Z doświadczenia mogę polecić esputicon - to są takie kropelki, które można kupić bez recepty w aptece. Dopiero po tych kroplach zaczęliśmy normalnie funkcjonować i widać było, że dla maluszka to jest ulga,.

Re: Kolka niemowlęca

: 14 wrz 2020, 13:33
autor: nulca
Moja córcia tez tak miala. Okazalo sie, ze nie była to tak naprawdę kolka ale nietolerancja laktozy. Nie trafiła w sposób prawidłowy mleka oraz po karmieniu miała rewelacje żoładkowe. Karmiłam piersią, próbowałam zmieniac to co jem ale nic nie pomagało. Potrafila przeplakac cale dnie, noszona na rekach. Po wprowadzeniu kropli z laktazą, Delicolu wszystko minęło. Jest kilka rodzajów kropli tego typu, próbowałam jeszcze podawać córce kolzym ale delicol znacznie lepiej tolerowała. Może dlatego, że ma delikatniejszy smak oraz nie ma takiego zapachu.
No i oczywiscie trzeba dużo cierpliwości. Ten czas trzeba przeczekać.
Ja dużo też córeczkę nosiłam tulilam itd. Daliśmy radę.
Dzis zasypia ok 21 lub 22 i spi do 10 lub 11 rano ;)
W nocy wstaje i tylko mleczko daje. Czasami muszę ją budzić aby ja nakarmić, taki z niej grzeczny śpioch.