Strona 2 z 3

: 22 lip 2010, 13:41
autor: moni26
A my w takim razie nie jesteśmy na smyczy?
w rozumowaniu facetów to nie...

: 12 sie 2010, 14:15
autor: magda75
A my w takim razie nie jesteśmy na smyczy?
_________________
ja tam nie jestem :ico_sorki:

: 13 sie 2010, 00:04
autor: moni26
A my w takim razie nie jesteśmy na smyczy?
ja tam nie jestem :ico_sorki:
ja w sumie też się nie czuję tak :)

: 20 sty 2011, 23:19
autor: elibell
co do kasy to większość facetów łatwiej ją wydaje, zwłaszcza że kobiety zajmują sie rachunkami, zakupami itp a oni nie mają świadomości co ile kosztuje, i skoro jedzie się na wakacje raz na rok to trzeba zaszaleć. Ale kobiety nie są lepsze, choć jedna z was napisała, że w zalezności czy jest juz rodzina, bo fakt, że kobieta szybciej myśli o dzieciach jak o sobie, więc jak ma wydac na siebie przeliczy co za to można kupić dzieciakom:)Ja męża na smyczy nie trzymam choc nie wyobrażam sobie by miał jechać na jakies wakacje sam, choć jest taki plan że jedzie sobie do polski na kilka dni sam i jezeli zrobi coś co można uznać za "urwanie się ze smyczy" to jego sumienie on bedzie się z tym męczył, że może stracić coś co tak długo budował, czyli rodzinę. a jak przetrwoni więcej kasy jak mówił, cóż ni.e mieszam się grunt by rachunki były opłacone bo to on tym się zajmuje

: 10 mar 2012, 17:26
autor: Madziula24
Być może dlatego ja na wakacje zawsze wybieram się z moim partnerem i mam go na oku :). A tak na serio, kiedy jesteśmy gdzieś za granicą, dzieje się tyle interesujących rzeczy, że właściwie nie nudzimy się wcale i nie komplikuje sobie życia. Wyjazdy są fajne właśnie dlatego, że tylko wtedy faktycznie można pobyć z drugą osobą sam na sam niczym w podróży poślubnej.

: 11 mar 2012, 13:06
autor: kwiatunio
w dużej mierze zachowują sie jak pieski spuszczone ze smyczy;)
ja uważam ze wszystko zależy od mężczyzny i też co masz na myśli to mówiąc? czy chodzi o kasę, alkohol, kobiety inne czy może wszystko razem?

ja uważam że nie każdy facet tak się zachowuje, mój Pan jeździ czasem sam ( w zeszłym roku bo byłam w ciąży ) na zloty motocyklowe a tam to się dopiero dzieje :ico_olaboga: ale mnie to nie rusza :ico_noniewiem: mam do Niego pełne zaufanie i czemu On ma siedzieć w domku ? to ja jestem a raczej byłam w ciąży i jakoś nie przeszkadza mi ze zostaje sama :ico_oczko:

: 31 mar 2012, 08:57
autor: Madziula24
Nie wyobrażam sobie podróżowania bez ukochanego, ponieważ uwielbiam spędzać z nim czas, a niestety nie ma zbyt wielu okazji, aby pobyć razem, a w czasie takich podróży naprawdę świetnie się dogadujemy i jesteśmy w stanie wyjść z każdych tarapatów... poza tym z nim czuję się bezpiecznie.

: 20 cze 2012, 20:26
autor: niki
to też zależy,czy taki mężczyzna wyjeżdża samotnie,czy z rodziną
Bo jeśli z rodziną,to siłą rzeczy nie bardzo ma możliwość na szalenstwa,jeśli żona oczywiście jest czujna :ico_oczko:
Natomiast jeśli wyjeżdża sam- to przypuszczam,że wielu wykorzystuje chwilową 'wolność" i szaleje...i nie chodzi tu tylko o flirty,ale nawet alkohol,szaleństwa,imprezy
Tak jak kathrin pisze- kobiety bardziej myślą o rodzinie,dzieciach
Choć wiadomo,że w obu przypadkach zdarzają sie wyjątki,nie można uogólniać :ico_sorki:
No dokładnie! Jak się męża puszcza samopas, to głupieje i robi różne rzeczy :D Zresztą teraz tempo życia jest takie, że małżonkowie chyba nie muszą się spuszczać ze smyczy, bo i tak mniej na tej smyczy ze sobą przebywają. Wspólne wakacje są wiec raczej wskazane. Mnie się bardzo podobał pomysł żony autora Jedz, módl się, jedz, Michaela Bootha, która na pogłebiający sie u męża kryzys wieku średniego, zareagowała propozycją wspólnego wyjazdu do Indii. Wspólnego to znaczy on, ona i dwoje małych dzieci. A jak już byli w tych Indiach (kilka miesięcy) To zmusiła go do udziału w intensywnym kursie jogi. Pomogło.

: 26 cze 2012, 22:35
autor: Serena
tez tak mysle :-)

: 06 wrz 2012, 21:32
autor: wygodny
Ale jak>? że sam jedzie na wakacje> bez sensu :ico_puknij: