JoannaS, jesli chodzi o szkarlatyne to nie ma przesady
Zuza przyjmowala antybiotyk przez 10 dni potem jeszcze dostala antybiotyk na kolejne 4 dni to jest juz dwa tygodnie choroby reszta to okres rekonwalescencji w tym wizyta kontrolna zrobienie badan czy np z sercem jest ok czyli EKG bylo robione ,miala robione ASO i OB po tej chorobie wiec uwazam ze nie byla ostroznosc na wymiar a razcej zdrowy rozsadek pani doktor no i moj
dziwie ze Aniu ze lekarz pozwolil pojsc dziewczynkom do pkola
tym bardziej ze przyjmuja jeszcze antybiotyk
Z uwagi na ryzyko powikłań większość specjalistów zaleca, aby antybiotykoterapia w szkarlatynie trwała co najmniej 10 dni, a według niektórych nawet 14 dni. Od momentu rozpoczęcia leczenia chory powinien być izolowany przez 7 dni.
Przez cały okres choroby chory powinien przebywać w domu i przestrzegać spoczynkowego trybu życia. 2-3 tygodnie po przebyciu szkarlatyny powinno być wykonane badanie ogólne moczu, ze względu na możliwość powikłań pod postacią popaciorkowcowego ostrego kłębuszkowego zapalenia nerek. Przechorowanie szkarlatyny daje trwałą odporność. Ponowne zachorowania zdarzają się wyjątkowo rzadko i są wywołane inną odmianą jadu erytrogennego.