Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wlasnie wrocilam od lekarza
i srednio zadowolona jestem...
Zbadal mnie i poki co jestem zdrowa, a jak bedzie sie cos dzialo to mam przyjsc i dostane antybiotyk...
Ale... 3 pierwsze mies. ciazy to "wszystko albo nic" - wiecie co mam na mysli i z tych jego slow nie jestem zadowolona...

No to Cie lekarz mało pocieszył
Bedzie dobrze Sejana nic się nie martw, jak bedziesz myśleć pozytywnie to wszystko się ułoży a jak bedziesz myśleć to jeszcze wykraczesz

JoannaS, mysle, ze jak przetrwam do konca tyg. bez choroby to potem ona juz mi nie bedzie grozila, bo lekarka mowila, ze dziewczyny zarazaja tylko w pierwsze 2 dni, a choroba uaktywnia sie do 4 dni, wiec mysle, ze jak do konca tyg. nie zlapie to juz bedzie ok

No to bedzie ok, nie ma co sie martwić.
A jak wygląda szkarlatyna? Jakie są objawy?

JoannaS, bol gardla i goraczka
a pozniej czerwona wysypka

strasznie sie boje...

NowaSejana, na szkarlatynę można chorować wielokrotnie niestety,a zarażasz się właśnie drogą kropelkową jak przy anginie bo to bakteryjna choroba a nie wirusowa.Głowa do góry,będzie dobrze.

Zulcia, jutro minie tydzien jak Paulina zaczela goraczkowac i zaczelo ja bolec gardelko... W sobote juz miala wysypke... A w sobote zaczela goraczkowac Dominika i w poniedzialek juz wysypka byla... Wiec mysle, ze jakby mialy mnie zarazic to ta szkarlatyna juz by sie ujawnila, a poki co lekarz powiedzial, ze jestem zdrowa i zadnych objawow nie ma. A poza tym jutro bedzie juz 4 dzien jak Paulina bierze antybiotyk, a 3 dzien Dominiki. I od lekarza maja zezwolenie na pojscie do przedszkola, bo podobno po 2 dniach juz sie nie zaraza...
No i na weekend bylysmy u P. i tam dziewczynki tez zarazaly i jakos nikt z rodziny (a jest to w sumie 7 osob - 2 dzieci) nie zachorowal.. wiec mam nadzieje, ze bedzie ok

NowaSejana, to dziwne ,Zuzka jak miala szkarlatyne to przez 3 tyg nie chodzila do pkola.....tak lekarka zalecala ,po to by organizm wyczerpany choroba nie wszedl w inna chorobe

no ja na necie czytałam, ze trzymanie dziecka w domu to jak to lekarz stwierdził nadmiar ostrożności

JoannaS, jesli chodzi o szkarlatyne to nie ma przesady Zuza przyjmowala antybiotyk przez 10 dni potem jeszcze dostala antybiotyk na kolejne 4 dni to jest juz dwa tygodnie choroby reszta to okres rekonwalescencji w tym wizyta kontrolna zrobienie badan czy np z sercem jest ok czyli EKG bylo robione ,miala robione ASO i OB po tej chorobie wiec uwazam ze nie byla ostroznosc na wymiar a razcej zdrowy rozsadek pani doktor no i moj

dziwie ze Aniu ze lekarz pozwolil pojsc dziewczynkom do pkola tym bardziej ze przyjmuja jeszcze antybiotyk

Z uwagi na ryzyko powikłań większość specjalistów zaleca, aby antybiotykoterapia w szkarlatynie trwała co najmniej 10 dni, a według niektórych nawet 14 dni. Od momentu rozpoczęcia leczenia chory powinien być izolowany przez 7 dni.

Przez cały okres choroby chory powinien przebywać w domu i przestrzegać spoczynkowego trybu życia. 2-3 tygodnie po przebyciu szkarlatyny powinno być wykonane badanie ogólne moczu, ze względu na możliwość powikłań pod postacią popaciorkowcowego ostrego kłębuszkowego zapalenia nerek. Przechorowanie szkarlatyny daje trwałą odporność. Ponowne zachorowania zdarzają się wyjątkowo rzadko i są wywołane inną odmianą jadu erytrogennego.