: 05 lis 2010, 11:41
mila01, super psisko
właśnie moim skromnym zdaniem duze psy wspaniale spisuja się przy dzieciach a nie jak pospolicie sie utarło małe psy
mały pies w chwili zagrozenia atakuje, potrafi ugryźć w kostke podskoczyć do nosa, ugryźć w brzuch... tak własnie zachowuje sie jamnik mojej bratowej...
większy pies nie czuje sie zagrożony jak w jego strone pędzi rozszalały słodki rozrabiaka, dla większego psa to jak podmuch wiatru nie musi wstawać z miejsca a co dopiero sie bronić nie widzi zagrożenia, wiec świetnie spisuje sie przy dziecku które nawet jak nadepnie go niechcący na ogon to pies nawet nie poczuje
przynajmniej z naszym tak jest, podnosi sie tylko jak Maja pędzi na niego z wóżkiem dla lalek Maja doskonale sie z nim rozumie, karmi go z miski i myje ręce w jego wodzie
ale największym aktem wzajemnej miłosci moich rozrabiaków jest fakt iż Maja za kazdym razem jak dostanie do rączki czekolade czy batonik zrobi gryza a reszte biegnie dać Hakerowi
właśnie moim skromnym zdaniem duze psy wspaniale spisuja się przy dzieciach a nie jak pospolicie sie utarło małe psy
mały pies w chwili zagrozenia atakuje, potrafi ugryźć w kostke podskoczyć do nosa, ugryźć w brzuch... tak własnie zachowuje sie jamnik mojej bratowej...
większy pies nie czuje sie zagrożony jak w jego strone pędzi rozszalały słodki rozrabiaka, dla większego psa to jak podmuch wiatru nie musi wstawać z miejsca a co dopiero sie bronić nie widzi zagrożenia, wiec świetnie spisuje sie przy dziecku które nawet jak nadepnie go niechcący na ogon to pies nawet nie poczuje
przynajmniej z naszym tak jest, podnosi sie tylko jak Maja pędzi na niego z wóżkiem dla lalek Maja doskonale sie z nim rozumie, karmi go z miski i myje ręce w jego wodzie
ale największym aktem wzajemnej miłosci moich rozrabiaków jest fakt iż Maja za kazdym razem jak dostanie do rączki czekolade czy batonik zrobi gryza a reszte biegnie dać Hakerowi