Strona 2 z 4

: 24 paź 2010, 22:03
autor: askra
na depreche to tylko ruch i to w dużej ilosci. Trzeba produkować endorfiny;)

: 26 paź 2010, 12:13
autor: Inuno
uwierzcie mi ze ostatnio mam sporo ruchu, zalatwianie ostatnich spraw zwiazanych ze slubem a poniewaz nie mam samochodu to wszedzie dojsc xD Ale jaccuzzi brzmi kuszaco :)

: 08 sty 2012, 16:48
autor: Madziula24
Trudno z nią walczyć kiedy za oknem tak szaro i ponuro, najlepiej byłoby wpisać w wyszukiwarce Egipt lub Tunezja, zarezerwować wyjazd i cieszyć się piękną pogodą i niesamowitym klimatem tych krajów, jednak póki co trzeba troszkę poczekać na urlop. Jednak marzenia o czymś wspaniałym też poprawiają humor nie gorzej niż czekolada:).

: 12 sty 2012, 17:46
autor: Joipena
Odrobina dobrego alkoholu, ale odrobina :P Na przykład jakiś pyszny owocowy drink :)

Re: deprecha

: 17 lis 2012, 17:28
autor: Katarynka100
albo naleweczka owocowa,którą sami zrobiliśmy w lecie,smak owocków,przypomni nam te słoneczne chwile.

Re: deprecha

: 18 lis 2012, 03:55
autor: MonikaKosmyk
Podam metody jaki mi kolega polecił.
1. Nie oglądać TV, zapomnieć o tym, no chyba, że pozytywne rzeczy, jak komedie.
2. Dobra pozytywna książka, taka bez dramatów, motywująca, inspirująca, np pozytywna biografia, lub motywacyjne.
3. Gry planszowe z przyjaciółmi, nie ma nic lepszego, jak zabawa w towarzystwie swoich przyjaciół.
4. Wyrzucić ze swego słownika złe zdania, np. zamiast nie chce się mi, mówić, jak to zrobię, to będę mieć...
5. Wieczorny spacer z ukochanym, lub z przyjaciółmi..
6. Motywacyjny film, lub filmiki np.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... XrzlofmkzA
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... LAe-Fno9sE
7. szybki cel, np. zrobić romantyczną kolacje dla ukochanego, lub zabrać dzieci do zoo, lub coś, co szybko da efekt zadowolenia.
8. Rozmowa, wygadanie się, z przyjaciółką, z ukochanym, poprzytulać się.

Oczywiście filmiki z Nick Vujicic, takie jak człowiek bez nóg i rąk, cyrk motyli, jego piosenka, po obejrzeniu go, znikają wymówki, depresja, zwątpienia, to jest cudowny człowiek, bym go wycałowała za tą inspiracje, jaką daje wielu ludziom.

:ico_buziaczki_big:

Re: deprecha

: 08 gru 2012, 22:50
autor: NewTrendCentre
To, co nazywasz "deprechą", to najzwyklejsza chandra i z prawdziwą depresją nie ma nic wspólnego (na szczęście). Więc wystarczy dobra czekolada - poprawia nastrój, no i dobrze byłoby pobyć w interesującym towarzystwie. Byle nie narzekać, a np. przypomnieć sobie 1-2 śmieszne dowcipy, mogą być nawet głupkowate, aby tylko rozweseliły. Staraj się też chodzić wcześniej spać. Alkohol, nawet w małych ilościach, absolutnie nie jest wskazany, bo w stanie chandry wyzwala złe emocje i zamiast się śmiać, będziesz płakać. A po co?

Re: deprecha

: 09 gru 2012, 20:57
autor: dott
Przyzwyczaiłam się że jesienią zawsze mnie dopada takie coś, Nie wiem nawet jak to opisać. Zniechęcenie, żale do siebie i do innych, zero jakiejkolwiek reakcji na całkiem pozytywne sprawy.

Re: deprecha

: 11 gru 2012, 20:57
autor: layla
Bo jest zima, ciemno i chłodno. Nawet lampki nie pomagają. Aj tam takie smucenie, trzeba brać się do roboty.

Re: deprecha

: 14 gru 2012, 15:05
autor: Prism
Nie znoszę tej pory roku. Najbardziej pomocne w zwalczaniu sezonowej depresji okazały się: gorąca czekolada, pozytywna muzyka, dobre filmy i spotkania z przyjaciółmi.