Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jak sie ma odpowienie środki i materialy to dlaczego nie

Dzisiejsza technologia w budownictwie pozwala na wiele,jednak nie ma się co spieszyć. Często właśnie te domy budowane na czas w 3 miesiące nie są stabilne,potem wychodzi na jaw,że jeszcze brakuje wielu elementów i można się rozczarować.

wprowadzaliśmy się do nowego domu w grudniu, a dziurę w ziemi pod fundamenty kopaliśmy w kwietniu. Tynki i beton osuszaliśmy jakimiś maszynami, teraz co prawda kończymy wykańczanie, mieszamy na kartonowych wykładzinach, ale powoli do celu :)

Rezydencja - dla mnie nie jest osiągalna :)

Dom w 3 miesiące postawić w stanie surowym to prawdziwa sztuka,ale jak najbardziej do osiągnięcia jeżeli ekipa pracuje na pełnych obrotach. Bo samo wykończenie to już inna historia,zajmuje z reguły sporo czasu.

Dla mnie to jednak jakoś za szybko, ale nie jestem fachowcem , więc pewnie to możliwe.

Jakoś mi się nie chce wierzyć, że dom można zbudować w 3 tygodnie i dać za to 300 tys tylko? Chociaż w sumie znalazłam taki kosztorys, gdzie wychodzi, że można i za 120 tys tylko czy tutaj są wszystkie koszty uwzględnione? Tak naprawdę dużo to chyba sama robocizna fachowców więc jeśli byśmy budowali sami to może i taka suma jest realna do osiągnięcia? W sumie te kosztorysy w podobnych projektach są często bardzo mocno zróżnicowane i to bywa mylne.

Zbudować mozna ale trwałość takiego domu jest wątpliwa, bo to budynek, który "pracuje" i najlepiej jest zostawic przez choćby 1 sezon zimowy takie mieszkanie.

takie domy to raczej trwałe nie są. Bałabym się w takim czymś mieszkać. My budowaliśmy dom ponad rok i jest solidny i dosć duży przez co opłaty są spore. Teraz zastanawiamy się jak zmniejszyć rachunki za prąd. Macie może jakieś sposoby? Myślałam o zmianie dostawcy ale jeszcze się nad tym zastanawiam.

My jesteśmy po remoncie i zrobiliśmy sobie oświetlenie ledowe. Opłaty dużo tasze.