Strona 11 z 15

: 22 cze 2011, 20:48
autor: askra
elibell, ja tak jadłam w ciąży jak szalona! takie ilości! pod koniec to codziennie musiała być cała czekolada albo kilka milky wayów (oczywiście to na deser po podwójnym obiedzie ;)) nie odżywiałam się rewelacjynie mimo, ze na początku miałam straszne ambicje...potem mi przeszło :ico_wstydzioch:
Mały wyjadał ze mnie równo wszystko. Nawet biust mi schudł, a przecież w teorii powinien rosnąć.

: 22 cze 2011, 20:53
autor: madziorka hihi
hmmm czyli tak to wygladalo. wiec brzuszek mialas ciazowy kosztem reszty ciala
moze byc i tak pewnie

tyle ze jednak ten brzuch najgorszy. tzn on sie rozciagaa najbardziej i po porodzie to tylko brzuch zostaje zwykle

mi tyl;ko brzuch rosl
wiec nie mialam problemow z niczym wiecej

choc zszedl szybko
aczkolwiek zawsze to co naciagniete to takie idealne nie bedzie jakby sie chcialo hehe

: 22 cze 2011, 20:58
autor: elibell
grunt by się nadal swoim mężczyznom podobać, a brzuszek można zakryć fajnymi ciuszkami:):):) Mój mąż to nie chce bym schudła do tego co było przed ciaża pierwszą, mówi, że wieszak byłam i maruda, ze gruba i nie można było mnie słuchać, a teraz chociaż jest za co złapać i co dotknąć bez obawy, ze poobija się o kości;) I ma nadzieję, że piersi mi zostaną takie jak teraz, a ja się śmieję, że oczywiście do zrobienia ale z dużym tyłkiem gratis hehehe. Mi poszło w bioderka niestety sporo

: 22 cze 2011, 21:03
autor: askra
no własnie mi ta skóra na brzuchu wisi...ale kurcze...dopiero 15 dni temu się Mały wydobył stamtąd ;)

: 22 cze 2011, 22:23
autor: elibell
askra, to masz jeszcze masę czasu by tej skóry sie pozbyć, oczywiście najlepiej to ćwiczenia bo samo z siebie to nie zejdzie, flaczek zostaje wielu kobietom, ja mam koleżankę bardzo szczuplutką w ciaży po 30 kilo tyła i skóra na brzuchu jej strasznie wisi bo szybko schudła ale nie ćwiczyła nic, fakt nie widac normalnie jak ubrana ale bluzeczki za krótkiej nie nałoży

: 22 cze 2011, 22:25
autor: madziorka hihi
elibell no tak nasi mezczyzni maja swoje wymagania.. moj maz mowil ze tez fajna bylam.. bo teraz znow chuda. ale dla mnie jest bdb. ja sie zle czuje wazac wiecej. nie jestem za chuda
a widze ze faceci im strasi tym wiecej cialka lubia
bo jak mnie bral to bylam wychudzona i nie narzekal hehe wrecz przeciwnie
a teraz jak jest ok to chce wiecej...

ale macie racje
kochanego cialka nigdy za wiele

i jesli my je akceptujemy i czujemy sie z tym dobrze to niewazna waga

ja z tych co narzekaja i stawiaja sobie wysoko poprzeczke
brzuch bym chciala miec taki jakiego nawet przed ciaza nie mialam hehehe

askra jak wisi skora to moze byc ciezko. a jak mialas cesarke bo tak zrozumialam to pewnie inaczej sie sprawa toczy potem
ale jak juz bedziesz mogla to cwicz brzuszki
warto
efekty sa

powodzenia!

: 22 cze 2011, 22:32
autor: elibell
madziorka hihi, dokładnie zgadzam sie z tobą, mój za to ciągle mi truł, że nie mam tyłka i o kości biodrowe się obija, a jak chce mnie objąć to żebra łapie:) kurde wtedy myślałam, że on sobie jaja ze mnie robi dziś jak patrzę na zdjecia to wiem co miał na myśli:) Ja sie czułam dobrze po urodzeniu elizki, czyli jakieś 66 kilo miałam i do tej 65-66 jakby udało mi się wrócić byłoby bosko:) ale zobaczymy czy będe miała tyle samozaparcia, choć przy 2 maluszków to może się udać:)

: 22 cze 2011, 22:34
autor: madziorka hihi
elibell dobrze piszesz wlasnie
bo ja tez znam b szczuple a jednak z wiszacymi brzuchami juz
dlatego brzuch jest najwazniejszy
reszta ciala jak schudnie to nie wisi

a nad brzuchem wiszacym trzeba pracowac
choc nie wiem jak dlugo i czy efekty sa wymierne
ale wierze ze tak

brzuszki brzuszki!!! i moze pas poporodowy
uzywalyscie?
bo ja nie

ale moze dziala?

[ Dodano: 22-06-2011, 22:38 ]
ellibell waga wadze nierowna pewnie

ja waze 54. a przed obydwiema ciazami mialam 55kg i to jest moja idealna waga
choc wg bmi niedowaga
ale wazac idealnie jestem za gruba i koniec hehe

dlatego wiecej nie chce schudnac. tylko nad brzuchem popracowac

chcialabym miec taki wyrzezbiony.. jakiego nie mialam

ehhe
ale to ciezka praca pewnie...

elibell widze ze ty masz swiezukiet malenstwo wiec spokojnie pozrzucasz tyle ile chcesz
zobaczysz jak ta waga poleci. nie wiadomo kiedy
zwlaszcza ze okres sprzyjajacy
w lecie mniejszy apetyt i wiecej ruchu!!!

: 22 cze 2011, 22:38
autor: dzwoneczek82
flaczek mi też został po ciąży... :ico_noniewiem: co do piersi...to przed ciążą miałam duże , jędrne a teraz...pryszcze... :ico_placzek: najbardziej to ich sie wstydzę...od jakiegoś czasu cwiczę...może to pomoże...no i zaczęłam kupowac push-apy :-P za którymi kiedyś nie przepadałam :ico_zly:

: 22 cze 2011, 22:40
autor: moni26
ja przytyłam 17kg :ico_wstydzioch: pół ciąży przeleżałam, mąż mi dogadzał z jedzonkiem i mam, po wyjściu ze szpitala miałam 8kg na minusie, a teraz zostało mi jeszcze 5 nadwyżki :ico_sorki:
ale to tylko 5 kg, a przecież dopiero co urodziłaś :-)

w mojej karcie ciążowej oficjalnie stoi 60 w 8 tygodniu i 61,5 w dniu porodu :-D
aż trudno uwierzyć :ico_oczko:

a co do badań, to tak jak pisały wyżej dziewczyny - podstawowe: krew, mocz