Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mad a jak sie zalatwia to becikowe, bo ja tu nie biore a my wszyscy jestesmy zameldowni w PL i prawdopodobnie Hani sie nalezy i chcialabym sprobowac zlozyc o to, aha i czy moj tata bedzie mogl za mnie to zlozyc

margolcia fajne zdjecie w podpisie

u nas tez dzis nocka nie bardzo, Hanulkwi nie chcialo sie spac od 4.00 do 6.00 i tak siedzialam z zapalkami w oczach patrzac sobie na nia a ona na mnie, az moj M sie przebudzil i pytal czy wszystko dobrze

Mad a jak sie zalatwia to becikowe, bo ja tu nie biore a my wszyscy jestesmy zameldowni w PL i prawdopodobnie Hani sie nalezy i chcialabym sprobowac zlozyc o to, aha i czy moj tata bedzie mogl za mnie to zlozyc

Potrzebujesz zaświadczenie od ginekologa że max do 10 tyg ciąży zgłosiłaś się do ginekologa i że w każdym trymestrze przynajmniej raz byłaś na wizycie.
Do tego akt urodzenia Hani jest potrzebny. Wniosek może złożyć Twój tata ale pewnie za jakimś upoważnieniem. Aaaa i jeszcze trzeba złożyć ośwadczenie, że wcześniej na te dziecko się nie pobrało becikowego.
Nie wiem tylko czy jak Hania urodzona jest w UK czy się to będzie kwalifikowało.
Mala gdzie będzie miała meldunek? W UK czy DG ?

hejka, ja się melduje wieczornie
jakoś dzis mały nie chcial spac i taki marudny caały dzień
teraz własnie zasnął i ciekawa jestem jak dlugo pośpi

Mad ale masz bajer z Martynką tak praktycznie to ty tylko raz w nocy wstajesz , bo 23.00 pod późny wieczór można podciągnąć Fajnie tak jak mała prześpi 6 godz ciągiem U nas w sumie też była fajna nocka bo mały budził się co 4 godz i spaliśmy do 9.30

Hanulkwi nie chcialo sie spac od 4.00 do 6.00

oj Kubusiowi też czasem tak się zdarza , ja przysypiam a ten się ze mnie smieje
że też wybrali sobie goddziny w których nam sie najlepiej spi

dobrze ze ja mam tylko 8 schodków do pokonania aby wyjść z domu :)

hihi ja 7
margolcia super focia w podpisie

Beatka ja nie pomoge odnośnie becikowego, nie wiem jak to jest jeśli dziecko urodzone poza granicami
Hmm ale w sumie skoro meldunek macie w PL Szkoda że wcześniej nie pisałaś o tym bo ja wczoraj byłam wniosek złożyć to bym wypytała u źródła

[ Dodano: 17-02-2012, 21:13 ]
Acha mam na kompie książkę Tracy Hoog "język niemowląt" jakby któraś chciała to mogę mailem wysłać

Acha mam na kompie książkę Tracy Hoog "język niemowląt" jakby któraś chciała to mogę mailem wysłać

Ja poproszę Maila podam na PW

Mad ale masz bajer z Martynką tak praktycznie to ty tylko raz w nocy wstajesz , bo 23.00 pod późny wieczór można podciągnąć Fajnie tak jak mała prześpi 6 godz ciągiem

Czasem zdarza sie 2 nocne pobudki.

Dzisiaj np. miała kąpanie i walczy już prawie 1,5h z zaśnięciem.

dzwoneczek82 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

Jeszcze takie moje pytanie. Myjecie buzię swoim maluchom ? Chodzi mi o higienę jamy ustnej.

W sieci piszą tak:

Pierwsze zabiegi toaletowe warto zacząć wkrótce po urodzeniu dziecka. Mimo iż maluch nie ma jeszcze zębów, zainwestuj w jego uzębienie już teraz. Zacznij przemywać mu dziąsła przegotowaną wodą - umyj ręce, owiń na palcu zwykły gazik jałowy i po każdym posiłku przetrzyj delikatnie wnętrze jamy ustnej. W ten sposób zapobiegniesz powstaniu zmian próchniczych. Niektórzy rodzice do przemywania wykorzystują napar z rumianku - bądź jednak ostrożna, ponieważ rumianek wiele dzieci uczula.
źródło: mamazone.pl

walczy już prawie 1,5h z zaśnięciem.

ja zauważylam że Kubusiowi zasypianie wychodziło by lepiej i szybciej gdyby mu ręce nie przeszkadzały tzn on już prawie śpi i nagle bach ręce wyrzuca na boki i znowu całe zasypianie od nowa zaczyna

dobry wieczór

u nas tez dzis nocka nie bardzo, Hanulkwi nie chcialo sie spac od 4.00 do 6.00 i tak siedzialam z zapalkami w oczach patrzac sobie na nia a ona na mnie, az moj M sie przebudzil i pytal czy wszystko dobrze

ja dzisiaj mialam taka "jazdę" od 1 do 5 rano w koncu o 5:30 poszlam obudzic meza, bo juz nie dalam rady no i pospalam z Filipem do 8 rano, a potem od 9 do 10:30...i dzieki temu jakos funkcjonuje...ale czesto mam wlasnie takie "nocne przerwy" : niby spi, a jak chce wyjac cysia z pysia to zaczyna go mocniej ciumkac i w koncu nie wiem, czy je czy juz nie...ale dzisiejszej nocy przeszla sama siebie :ico_nienie

Beatka78, ja sie nie dowiadywalam w sprawie tego becikowego ale moja szwagierka tak..no i wlasnie kluczowe sie okazaly te zaswiadczenia od ginekologa..bez nich nic sie nie zdziala


Gabi, pytalas, co robie z mlekiem jak jade do szkoly...no wiec di tej pory Hania zajadala moje odciagniete, ale doradca laktacyjny na razie kazala mi przestac odciagac tak duzo , moje piersi nie dawaly rady i jesli tylko zrobilam dluzsza niz 2 godziny przerwe w niekarmieniu to dostawalam w piersach zastojów...wiec teraz karmie ja do oporu przed samym wyjsciem, potem dostaje mieszanke, a potem ja juz jestem na karmienie...fakt, ze moje piersi ledwo to wytrzymują ale jest coraz lepiej...w koncu w szkole łacznie z dojazdami jestem tylko 5 godzin, wiec to nie jest jakas niesamowita liczba godzin

Mad., jak ja ci zazdroszce tych nocek, ja od urodzenia M?alej nie przespalam w ciagu dłuzej niz 3 godziny, a i to moze 2-3 razy

Acha mam na kompie książkę Tracy Hoog "język niemowląt" jakby któraś chciała to mogę mailem wysłać

ja poprosze, duzo slyszalama o tej ksiazce, fajnie byloby ja sobie przejrzec:) mój email: mmajmichta@gmail.com....dziekuje!!!!

fajnie byloby ja sobie przejrzec:)

hihi no własnie, ja miałam ją już jak Olek był malutki i tylko wyrywkowo coś tam podczytałam bo nie mialam czasu a poza tym z kompa tak nie bardzo się czyta, teraz koleżanka znowu mi wysłała i mam nadzieje że tym razem więcej poczytam

Mad, martam wam dziewczynki już przesłałam więc możecie się zabierać do lektury

martam brawa dla ciebie że umiesz pogdodzić dom ze szkołą

ja zauważylam że Kubusiowi zasypianie wychodziło by lepiej i szybciej gdyby mu ręce nie przeszkadzały tzn on już prawie śpi i nagle bach ręce wyrzuca na boki i znowu całe zasypianie od nowa zaczyna

a próbowalas tych otulaczków??? bo ja mialam ten sam problem z Filipkiem, to jest tzw odruch moro, jesli sie nie mylę...i mysmy wlasnie filipka dosc mocno opatulali kocykiem, takim stosunkowo cienitkim, i spal bardzo dobrze.... z Hania to nie wychodzi bo ona znowu denerwuje sie bardzo gdy ma cokolwiek na lapkach.....