Ja sobie czytam "Dokąd zmierza Ameryka czyli drugie czytanie Tocqueville'a". Zawsze interesowała mnie ta kultura: jej specyfika i niepowtarzalny charakter. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się polecieć tam osobiście i podpatrzeć jak naprawdę wygląda american dream.[/i]
Ja ostatnio wzięłam się za "Posłańca", Markusa Zusaka - młodego australijskiego pisarza, który jednak zdążył już nieźle namieszać "Złodziejką książek". Ale "Posłaniec" jest co najmniej równie dobry:)
Też czytałam "Posłańca" i musze powiedzieć, ze to naprawdę w porządku książka, inna niż serwowane nam dziś przez pisarzy, ale o bardzo fajnej tematyce i świetnym stylu.
tak czytałam, obie są dobre, ale mi również "posłaniec" bardziej przypadł do gustu. taka książka o dzisiejszych czasach, ludziach, ich problemach i do tego ten humor.
O tak, dawno się tak nie uśmiałam, jak np. podczas "rozmów" Eda ze swoim psiakiem, Odźwiernym;) Albo kiedy jeden z kumpli Eda w ramach przegranego zakładu musiał tego śmierdzącego psa pocałować:D