Witajcie kochane,
Joasiu ja już pisałam, ale napisze jeszcze raz, bardzo się cieszę, że u Was wszystko dobrze
asika82, kochana takie pobolewanie jest normalne, jak boli Cię bardzo to możesz zażyć nospę, mnie tak pobolewał ale tylko przez kilka dni na początku teraz już nie. No do wizyty faktycznie jeszcze troszku Ci zostało, ja mam woją pierwszą izytę 7 września bo mój gin jest na urlopie i już nie mogę się doczekac!!
edit53, wygląda na to, że chyba mieszkamy całkiem niedaleko siebie, teżbyśmy chcieli się do tego Inwałdu wybrac, podobno super tam jest, a synuś duży chłopak faktycznie, noi zdjęcia świetne
wczoraj mam mdłości, nie wymiotuję ale męczy mnie to i tak straśnie, zauważyłam że jak robię się bardzo głodna to wtedy pojawiają się okropne mdłości a niestey nie zawsze jestem w sanie nad tym zapanowac, najgorzej w pracy jak jestem zajęta i mam coś ważnego do zrobienia to chce się odrobic i nie myślę o jedzeniu, przedtem przechodziło - teraz niestety nie i dodatkowo gratis dostaję mdłości blee
... powiedziałam w pracy o
i reakcja szefa mnie zaskoczyła, była jak najbardziej pozytywna, nawet nie wiecie jak mi ulżyło, bo stresa miałam strasznego!!
słodkich snów i spokojnej środy