Strona 11 z 115

: 06 mar 2008, 12:33
autor: margarita83
Ewcik pisze:lalunia, czemu od razu popękane sutki i ból? Ja nie miałam tych dolegliwości przez całe karmienie


Więc co robiłaś żeby tego uniknąć??? smarowałaś sutki czymś za wczasu??? :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 06 mar 2008, 12:59
autor: Ewcik
margarita83, nic nie robiłam konkretnego. Jak urodziła się Ala przez jakieś dwa tygodnie smarowałam tuż przed karmieniem brodawki maścią na bazie gliceryny, Ala bardzo ładnie chwytała (ta maść jest słodka), a po karmieniu smarowałam swoim mleczkiem :-) no i nie pozwalałam żeby wykręcała się przy jedzeniu. Jak tylko coś kombinowała to zaraz przestawałam karmić na chwilę aż się uspokajała.

: 06 mar 2008, 14:16
autor: margarita83
Ewcik super rada, myślę że bardzo istotna dla każdej przyszłej mamy.
Na pewno skorzystam z niej :-D :-D :-D
A powiedzcie mi dziewczyny czy do szpitala trzeba zabrać laktator i jaki jest najlepszy???

: 06 mar 2008, 19:28
autor: dorotaczekolada
margarita83, ja nie wzielam ale potem mi mama przywiozla bo mi pokram nie chcial pojsc na poczatku i pobudzalam a potem byl nawal i odciagalam nawal wiec sie przydal. mialam reczny aventu i bardzo polecam!!

: 06 mar 2008, 20:42
autor: Ewcik
margarita83, ja też nie wzięłam, po dwoch dniach mąż mi dowoził bo nawał miałam, więc chyba lepiej mieś gdzieś pod ręką. Mnie się w szpitalu bardzo przydał tym bardziej że leżałyśmy prawie 2tygodnie. Ja mam z Aventu i bardzo go sobie chwaliłam.

: 10 mar 2008, 19:43
autor: sensibel
dorotaczekolada, jestem tez zwolenniczką, na siłę przez łzy karmiłam Zuzię, ale teraz odstawiam ja od piersi. Myślę, ze to co najwazniejsze to już zessała i dalsze karmienie jest zbędne. Zamiast tego duuużo się przytulamy, wyglupiamy, czasem zdarza jej się zapłakać i ciagnac mnie za bluzkę,ale stopniowe odstawianie, zajmowanie czyms innym skutkuje. W moim przypadku decyzję utwierdziła druga ciaża, ale to inna kwestia :-)
margarita83, mi wogóle nie był potrzebny, bo przez pierwszy tydzień dopiero moje piersi zaczynały produkować mleko i nie było czego ściagac. Ale po tygodniu :ico_olaboga: przydaje się :-) wszystko zależy jak dlugo zostaniecie z dzidzią w szpitalu :-)

: 11 mar 2008, 11:29
autor: dorotaczekolada
najwazniejsze zeby robic to w co sie wierzy i tyle.nie sluchac "dobrych rad" nawet niektore polozne gadaja takie bzdury ze glowa boli.tak samo wszystkie babcie ciotki czy kolezanki.najwazniesze jest nastawienie i wiara.a jesli juz chcesz odsatwic to tez wylacznie twoja decyzja!
ja karmie nadal wlasciwie z wygodnictwa.nie mam sily i nerwowo zeby Mata odstawic. on cyca traktuje jak usypiacza,pocieszacza-po prostu rzecz niezbedna. bede karmic jak dlugo on zechce. a pokarmu mam dosc.wiem ze gdybym sie zawziela i dostawiala jescze czesciej to bylaby rzeka mleka.wiec nie narzekam i tylko sie irytuje na lekarzy czy znajomych ktorzy pytaja czy wogole mam jescze pokarm...

: 11 mar 2008, 20:19
autor: fasolka
Dorotka ... ja też jeszcze karmię Juleczkę piersią:) i też mi jej szkoda odstawiać na razie. Myślę że pokarmię do 1,5 roczku. Mam do Ciebie pytanko.... Jak tam inne jedzenie?Julci idzie już 9-ty(dolna czwórka) ząbek je to co jej pasuje nie chce jeść kaszek Bobovity chociaż był moment że bardzo ładnie je jadła. Zup też parę łyżek chlipnie a i to nie zawsze , mięso tylko w postaci szynki albo parówki ją interesuje- już pisałam o tym w innym wątku...ale jestem ciekawa Twojego maluszka. Udało mi się Julcię nauczyć zasypiać w łóżeczku ale koło naszego łóżka, bo właśnie tak mi ciumkała sobie cycusia pół nocy,tak z przyzwyczajenia i już miałam dość bo się wierciła i mi spadła ze dwa razy. Kładłam ją z pełnym brzuszkiem i śpiącą bardzo i się nauczyła. Wczoraj np zasnęła mi koło 21 i spała do 5.30. Pozdrawiam cieplutko i czekam z niecierpliwością na odpowiedź. W jakim wątku piszesz najczęściej?

: 12 mar 2008, 09:58
autor: dorotaczekolada
fasolka, ja piszę na roczku-grudzien 2006:) albo na samotnych mamach ale tam trzeba miec zaproszenie. no i tu:)
Mat ostatnio tez nie chce kaszek.drze sie jak je widzi :ico_noniewiem: zebow ma tylko 6 a wlasciwei 4 pelne jedynki i dwie dwojki gorne do polowy.wolno mu to idzie.on lubi zupki sloiczkowe,jogurty,wedliny i parowki(ale rzadko daje).musi miec wszystko krojone w kawaleczki bo iwekszych rzeczy nie chce gryzc..

: 20 mar 2008, 14:14
autor: pinko
Witam, ja tez jestem za karmieniem piersią, sama karmię i mam zamiar karmic do momentu az Ula skonczy 1 roczek. Bardzo lubie te chwile, gdy podczas karmienia przytulamy sie do sioebie i mała patrzy mi wtedy w oczy, czasem sie usmiechnie. To przyjemne uczucie i tych chwil nie zamienilabym na nic innego.

Poczatki u nas nie byly najgorsze, choc mała przez 4 pierwsze doby byla wylacznie na butelce i balam sie ze bedzie problem, ale bardzo szybko pokochała cycusia i teraz nie chce pic z butelki, a smokiem pluje.
Ja w szpitalu krotko uzywalam laktatora ręcznego medeli, a do brodawek uzywam masci purelam (tez medela), nie trzeba jej zmywac przed karmienie. Na szczescie nie mialam pogryzionych brodawek, jedynie zaczerwienione sa czasami.