Strona 11 z 16
: 28 lut 2008, 21:21
autor: Dorota 24
Ja niestety dobrych wieści nie mam, byłam dziś u lekarza i jak się okazało nie mam już szyjki a doktorowa mówi że dobrze będzie jak wytrzymam jeszcze 3 tygodnie bo na to że dotrwam do terminu ( czyli jeszcze 6 tygodni ) nie mam co liczyć, a więc pakuję torbę, szykuję ciuszki i kupuję łóżeczko aby wszystko było na miejscu wrazie czego. A co u Was Kobitki??
: 29 lut 2008, 10:15
autor: Mama_Ania
Dorota 24, a może w szpitalu, pod fachową opieką, wytrzyma Dzidzia jeszcze troszkę w Twoim brzuszku... Życzę, aby tak było. I teraz też nie szalej z tymi zakupami. Trzeba to wszystko kupić, ale zrób to na spokojnie i bez nerwów. Trzymaj się Kobietko. Życzę, aby wszystko ulożyło się jak najlepiej!
: 29 lut 2008, 11:08
autor: *aprilka*
Dorota a w ktorym jestes tygodniu?
ja rozwarcie na 3 cm i skrocona na maxa szyjke mialam juz w 35 tygodniu, dotrwalam spokojnie do 37 tygodnia-wtedy urodzilam, moja kolezanka ze skrocona szyjka chodzila od 32 tygodnia do tego miala rozwarcie na 1 cm i urodzila ...po terminie :)
: 29 lut 2008, 15:35
autor: szkrab
Dorotko trzymaj sei cieplutko i uwazaj na was.
: 02 mar 2008, 00:10
autor: Dorota 24
Aprilka ja jestem w 35 tygodniu i mam nadzieje, że dotrwam do samego końca albo chociaż do 37 tygodnia ale strasznie trudno jest zadbać o siebie przy tak wymagającym dwulatku i byciu wiecznie samą. Niestety moja druga połowa musi pracować i wychowanie dziecka plus obowiązki domowe spadają na mnie przez 7 dni w tygodniu. Dlatego napisałam że pani doktor przy takim trybie życia dała mi co najwyżej trzy tygodnie. Pozdrowionka
: 18 mar 2008, 12:12
autor: Mama_Ania
Tak mnie zastanawia- dawno Agusia78 nie pisała, a na wczoraj miała termin porodu.
Mam nadzieję, że już tuli swego małego szkraba w ramionach.
: 18 mar 2008, 15:31
autor: szkrab
Moze sie niedlugo do nas odezwie z dobrymi wiesciami
Ja juz leniuchuje w Polsce u mamy a brzusio rosnie.Zaraz po swietach mam usg moze mi sie przedstawi moj maluszek
: 19 mar 2008, 10:49
autor: Dorota 24
Na pewno niedługo dowiemy się co u Agusi, a ja nadal się trzymam, tak mnie doktorowa nastraszyła a ty jutro zacznę 38 tydzień i mam przeczucie że dotrwam do końca, choć coraz częściej dostaje bóli ale na razie pomaga nos-pa jutro mam badanie i usg więc zobaczymy dzidziusia. A co u Was Mamuśki??
: 20 mar 2008, 11:24
autor: Mama_Ania
Witajcie Dziewczyny.
Ja mam do Was pytanko: czy któraś z Was miała w poprzedniej, albo ma w obecnej ciąży, cukrzycę ciążową? Mnie dopadło to draństwo
. Niestety- dietka. Za tydzień mam kontrolną wizytę u diabetologa i zobaczymy, jak sprawa wygląda...
Mój Patryczek to chyba sobie za dużo już pozwala w moim brzuszku
. Stale się rozpycha, wierci i kręci. A że miejsca ma coraz mniej, to czasami te jego baraszkowanie jest bolesne. Dobrze, że już niedługo do końca...
: 31 mar 2008, 15:42
autor: babe_boom
dawno tu nie zaglądałam
Mama_Kingi pisze:czy któraś z Was miała w poprzedniej, albo ma w obecnej ciąży, cukrzycę ciążową? Mnie dopadło to draństwo
ja niestety mam w drugą stronę czyli HIPOGLIKEMIĘ za mało cukru w organiźmie przez co ciągle mdleję i mi słabo