dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

05 maja 2009, 09:05

a skąd wiesz, że będzie dziewczynka?
nie wiem ale jakos tak sie nastawilismy :ico_oczko: Mati jak do mnie przychodzi to mowi ze nie wolno wchodzic na brzuch bo tam dzidzi i na dobranoc daje calusa mi i brzuszkowi :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 maja 2009, 10:29

witam i ja :-D

barbapuppa - idziesz pozniej na L4 czy inna zmiana,ze piszesz,ze tylko do konca tygodnia?

Dzieki za dobre rady,musze sprobowac z tymi kropelkami na podusie i dzieki za komplement :ico_ciezarowka: i przede wszystki chwal ci za to,ze napisalas,ze tez nie masz wielu objawow :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Ja ta ciaze mam troszke zagrozona tzn mam 50 na 50% szans czy beda problemy czy nie,bo mamy konflikt serologiczny i po Jedrusiu nie dostalam zastrzyku,bo juz mialam przeciwciala i 2 lekarzy odradzalo nam druga ciaze a ten,do kotorego chodze dal nadzieje i tak sobie wkrecam,ze jak nic nie czuje i nic mi nie jest,to moze juz cos sie dzieje nie dobrego :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-05-05, 10:31 ]
a wogole to mam dzis dzien na :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Pogoda brzydka,zimno u nas i szaro z deszczem :ico_placzek:

mikusia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1207
Rejestracja: 07 wrz 2008, 19:27

05 maja 2009, 11:45

dorota ja na razie nie przygotowuje córy, jedynie jak chce żebym ją nosiła to mówie jej że nie, bo w brzuszku rośnie dzidziuś ;-) dużo czytałam o tym, żeby tak małym dzieciom raczej mówić dopiero wtedy gdy brzuch już widać i ja też tak zrobie ;-) zresztą moja mała by czekała i czekała na to dziecko i by jeszcze zaczęła mieć na nie nerwy że mama mówi że będzie, a jego ciągle nie ma :-)

barbapuppa odkryłam tą ciąże tak wcześnie dlatego, że długo się o nią starałam :-) i pierwszy raz się w tym miesiącu czułam inaczej i jakoś już w środku wiedziałam że się udało :-) dlatego dość wcześnie zrobiłam test, pozytywny test :-D

iw rybka a dlaczego odradzali ciąże? to przy konflikcie lepiej jest mieć góra jedno dziecko? sorki że tak wypytuje ale nie wiele wiem o tym.. a zaciekawiło mnie

[ Dodano: 2009-05-05, 11:47 ]
barbapuppa i dzięki za dodanie mnie do "tabelki" ;-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 maja 2009, 12:21

mikusia, nie,to nie tak.Tylko normalnie jak kobieta ma krew Rh- a facet Rh+ to maja niezgodnosc serologiczna. I jesli dziecko weznie krew ojca,to podczas poronienia albo porodu podaje sie matce surowice,zeby w nastepnej ciazy nie powstaly przeciwciala,ktore beda niszczyly zarodek z grupa krwi Rh+Mozna wowczas miec dzieci ile sie chce :-D .Niestety ja naprawdopodobniej poronilam kiedys,nic o tym nie wiedzac i dlatego jak bylam w ciazy z Andrzejkiem, to sie pojawily przeciwciala anty Rh+,dzieki Bogu bylo ich sladowa ilosc sladu i synek urodzil sie zdrowy.Niestety nie dostalam surowicy,ktora chronilaby nastepna ciaze,bo juz te przeciwciala mialam :ico_placzek: No i glupi lekarz powiedzial mi,ze nie mam miec juz wiecej dzieci z mezem :ico_puknij: ,bo juz tak dobrze sie nie skonczy - oczywiscie dostalam Baby Blue od tego,bo to bylo dwa dni po porodzie :ico_zly:
No i poszlam do lekarza w przychodni za jakis czas i tez odradzal.Potem sie przeprowadzilismy i zaczelam szukac ginka,ktory powie mi cos innego i znalazlam :-D Powiedzial,ze mam 50%,bo jesli dziecko weznie moja krew,to wogole nie ma o czym mowic - bedzie super,a jesli bedzie znowu mialo krew meza,to medycyna jest tak zaawansowana,ze mozna dzialac juz w brzusiu :ico_brawa_01:
No i zaryzykowalismy.Wszystko w rekach Boga,mam nadzieje,ze teraz dzidzius weznie moja krew dla rownowagi :-D
No ale wisi nade mna ten strach,ze moze byc inaczej i dlatego sie boje troszke.Ide do ginekologa w czwartek i wysle mnie na badanie krwi i okaze sie,czy te miana przeciwcial rosna czy nie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-05-05, 16:01 ]
kurde mam za swoje :ico_olaboga: Narzekalam,ze mi nic nie jest i za kare jest mi niedobrze - mam mega mdlosci,ble :ico_noniewiem:

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

05 maja 2009, 16:13

przepraszam za wtargniecie :ico_wstydzioch:
kurde mam za swoje Narzekalam,ze mi nic nie jest i za kare jest mi niedobrze - mam mega mdlosci,ble
doigrałas sie :ico_haha_02: :ico_haha_02: ............

dziewczyny wy jej cos tu powiedzcie bo ona ciagle sobie cos wmawia :ico_nienie: :ico_nienie: i sie wkreca :ico_nienie:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 maja 2009, 18:42

caro, juz nie bede :ico_sorki: no i ide w czwartek do ginka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

05 maja 2009, 18:43

Witajcie.

Jakoś przeżyłam ten dzień w pracy.... ale było ciężko -myślałam, że nie wytrzymam przez te mdłości. Najgorsze, że nic do picia mi nie smakuje! Na samą myśl o herbacie, lub soku mdłości się nasilają :ico_placzek: Póki co piję wodę.... choć też jej nie lubię...

barbapuppa - niestety o słodkim nawet nie mam co myśleć - nic mi nie idzie, dlatego czekolada odpada. Dziś spróbowałam czerwony barszczyk - niby się
nie pogorszyło, ale po nim jeszcze bardziej mi się chciało pić.
Niestety z jedzeniem też mam problem, bo tylko kwaśne i pikantne mi przechodzi przez gardło, ale jakoś sobie radzę...

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

05 maja 2009, 18:51

Witam dziewczyny gratuluje wszystkim grudnuóweczką.
iw_rybka, nie zapomnij dać mi znać co tam z Twoją kruszynką bo jak przyjadę do uduszę Ciebie :-P

Jeżeli chodzi o moly to jak na razie nie będzie się odzywać na forum ponieważ nie za bardzo dobrze się czuje i za bardzo przeżywa swoją drugą stratę [*] aniołeczka :ico_placzek: na którego tak bardzo czekała :ico_placzek: . Jak na razie nawet ze mną nie chce rozmawiać o tym co się stało ale może w końcu się przełamie i powie co ją bardzo trapi. Ona wie dokładnie że ma we mnie wsparcie więc dziękuje w jej imieniu dziewczyny za dobre słowa otuchy.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 maja 2009, 18:59

bigottka, ide w czwartek ale juz jestem spokojniejsz,pol dnia mnie mdli :-D
A co do Moly,to czas,czas,czas....

Shiva, ja pije zywca cytrynowego i tylko to,reszta be :-D

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

05 maja 2009, 21:53

mikusia :ico_oczko: , widzę że w końcu Wam się udało :-D :ico_brawa_01: :-D :ico_brawa_01:
Serdecznie gratuluję i trzymam kciuki za wszystkie grudniowe mamunie :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-05-05, 21:57 ]
Co do przyzwyczajania dzieciaczków na przyjście maleństwa to również jestem zdania, że nie warto tego robić zbyt wcześnie bo dzieci są niecierpliwe i chcą już mieć "dzidzi", a jak wiadomo ciąża troszkę trwa :-D
Sorki za wtargnięcie :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość