: 10 sie 2009, 11:39
Jutro bedzie 3 mc od narodzin mojej córeczki,czas płynie nieubłagalnie,wyciszyłam sie,lecz gdzies tam w głebi pozostaje wielki żal,córeczko dbaj o nas tam na górze ,szepnij do uszka panu bogu żeby mnie wysłuchał(on bedzie widział o co chodzi)bo bardzo sie boje,pamiętam o Tobi aniołku(*)