Ewka no to mialas expresowy porodzik zazdroszcze tegom porodu sn i czekam na opis, jak sie zaczelo, jak bylo i co czułas :)
Ściskam mocno.
W suwaczku Pawełek wyglada na taka kruszynke z tym olbrzymim smokiem :)
to piekne co napisałas zgadzam sie z Toba w 100%I tak cioteczki kochane jestem dumna z was i z siebie ze mimo wszystko sa ludzie którzy decydują się na dzieci bo przecież jes wielu którzy uważją ze dziecko niepotrzebnie zmieniło by ich poukładane życie niestety nie wiedzą co tracą uczucie i przeżycia jakie daje rodzicielswo to najwspanialsza rzecz na świecie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość