03 maja 2008, 20:52
Moja mama nie moze jechac.. jest w trakcie naswietlan na oponiaka mozgu.. a kolezanke brac z lodzi do koszalina..m troche daleko i trzeba za te osobe zaplacic.. zapewnic jej spanie, jedzenie w hotelu.. ja najchetniej wysle samego Ł a my z malym posiedzimy na dzialce i juz, a pojedziemy razem tylko do kosciola