: 23 sty 2011, 14:29
Kamcia ja aż się tak nie wkurzam,ale co się wtrąca,jestem dorosła i to moja sprawa co ja robię w ciąży czy nie w ciąży i na pewno jej dołożę na najbliższej imprezie bo podejrzewam że na pewno też coś powie sama 2 drinki wypiła i już zaczął jej się jęzor plątać,ja przynajmniej trzeźwa byłam w końcu to nie moja rodzina tylko A to mogę jej dopiec,zresztą ja jej od początku jak się poznałyśmy nie polubiłam,bo walnęła kiedyś tekst do A (jak zaczęliśmy się spotykać) - co on za małolatę wozi pełnoletnia już byłam to nie małolata