hej 
ja padam z nóg, dwie nocki z rzędu Piotrek budzi się ok.3 i nie śpi do 5-6 
wczoraj pilnowaliśmy go na zmianę z M, dziś M do pracy, a ja jak zombie chodzę. nie wiem co się jemu stało.. staram się żeby nie spał przynajmniej 3godz przed kąpielą, a ten łobuz po prostu budzi się na karmienie z oczami wielkimi i śmieje się.. światła nie zapalamy, ale to wszystko na nic ciągle liczę na to że to efekt szczepienia..
dzwoneczek u nas już troszkę widać poprawę, mleko lepiej wchodzi, ale obiadki i tak są nr 1
nocki też pogorszyły się, bo potrafił spać do 5, pił mleko i dosypiał do 6-7, a teraz wróciło karmienie o 3-4.. ale tu też mam wymówkę, że jak przejdziemy na mleko następne to i nocki będą lepsze
Sylwia jak tam po chrzcie??
kingoza smakosz to mało powiedziane, gorzej niż noworodek- co 2 godziny musi jeść.. np dziś- pił mleko o 5-120ml, 7-60ml, potem kaszka o 9, o 11 mleko- 120ml, o 13- cały obiadek, o 15-150ml mleka.. i teraz o 17 dam jemu deserek i o 19 kolację (150ml z kleikiem)...
ale wiesz, na cycu to do 6 miesiąca nie musisz nic podawać dodatkowego, więc ok
ja padam z nóg, dwie nocki z rzędu Piotrek budzi się ok.3 i nie śpi do 5-6 wczoraj pilnowaliśmy go na zmianę z M, dziś M do pracy, a ja jak zombie chodzę. nie wiem co się jemu stało.. staram się żeby nie spał przynajmniej 3godz przed kąpielą, a ten łobuz po prostu budzi się na karmienie z oczami wielkimi i śmieje się.. światła nie zapalamy, ale to wszystko na nic ciągle liczę na to że to efekt szczepienia.. dzwoneczek u nas już troszkę widać poprawę, mleko lepiej wchodzi, ale obiadki i tak są nr 1
nocki też pogorszyły się, bo potrafił spać do 5, pił mleko i dosypiał do 6-7, a teraz wróciło karmienie o 3-4.. ale tu też mam wymówkę, że jak przejdziemy na mleko następne to i nocki będą lepsze Sylwia jak tam po chrzcie??
kingoza smakosz to mało powiedziane, gorzej niż noworodek- co 2 godziny musi jeść.. np dziś- pił mleko o 5-120ml, 7-60ml, potem kaszka o 9, o 11 mleko- 120ml, o 13- cały obiadek, o 15-150ml mleka.. i teraz o 17 dam jemu deserek i o 19 kolację (150ml z kleikiem)...
ale wiesz, na cycu to do 6 miesiąca nie musisz nic podawać dodatkowego, więc ok
-
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
oj tak...Stawiamza pięć miesięcy Cezarego
kingoza dziewczyny mają rację, ze dzieci na cycu mogą do pół roczku nic stałego nie jeśc
...a co do lodów, to moj też raz posmakował oczywiście moj mąż też ma takie pomysły 
rzeczywiście głodomoreksmakosz to mało powiedziane, gorzej niż noworodek- co 2 godziny musi jeść.. np dziś- pił mleko o 5-120ml, 7-60ml, potem kaszka o 9, o 11 mleko- 120ml, o 13- cały obiadek, o 15-150ml mleka.. i teraz o 17 dam jemu deserek i o 19 kolację (150ml z kleikiem)..
a mi sie wlasnie pogorszyły gdy przeszłam na 2...pewnie to przypadek, ale ja już niczego nie wykluczamle tu też mam wymówkę, że jak przejdziemy na mleko następne to i nocki będą lepsze
. Ale dni są trochę lepsze pobawi sie troszkę, poćwiczy a picie mleka nadal nie idzie...no coż ...niedługo to tylko w kaszkach bedzie dostawał mleczko. W nocy trochę lepiej mu idzie (je raz mniej wiecej 180-210)a tu moj zębulek
moj śmieszek
tak sie bawię samochodzikiem
a tak czytam książeczke
a tak ćwiczę od kilku dni
ledwo uchwyciłam to w obiektywie, bo to trwa sekundy
moj siłacz
ryba zdrówka dla Szymcia..
-
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
Asieńka86, o ja,ale sobie pore wybral na zabawe Wspolczuje,moj ma katra od wczoraj i dzis mialam taka nieprzespana nocke i jestem jak zombi 
A apetycik to twojemu facecikowi faktycznie dopisuje
Ja dalam poprobowac Szymkowi deserkow,obiadku i kaszki ale mu nie sluza,jednak na cycusiu te kupy sa lepsze,wiec na razie dalam spokoj - ewentualnie jak widze,ze po cycusiu nie dojedzony,to kaszke raz dziennie - zjada lyzeczka do czysta,bardzo mu smakuje
No i wyrastamy juz powoli z rozmiaru 68 !
Wspolczuje,moj ma katra od wczoraj i dzis mialam taka nieprzespana nocke i jestem jak zombi A apetycik to twojemu facecikowi faktycznie dopisuje
Ja dalam poprobowac Szymkowi deserkow,obiadku i kaszki ale mu nie sluza,jednak na cycusiu te kupy sa lepsze,wiec na razie dalam spokoj - ewentualnie jak widze,ze po cycusiu nie dojedzony,to kaszke raz dziennie - zjada lyzeczka do czysta,bardzo mu smakuje
No i wyrastamy juz powoli z rozmiaru 68 !
- noAle to zleciało.
- boski jest,uwielbiam te dwa male zabeczki u dziecimoj śmieszek
-
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
hehe...jeszcze z miesiąc temu bym napisała ze to tylko pozorydzwoneczek82, na tych zdjęciach Patryczek na bardzo pogodne dziecko wygląda
, ale rzeczywiście od jakiegoś czasu jest ciut lżej...już tak całymi dniami mi nie ryczy...nadal dużo marudzi, ale to już nie to co było , już sie zabawi , poćwiczy, bardzo lubi przygladać sie jak Dawidek sie bawi. kiedyś moj Dawidek mnie tak załatwiał hihio ja,ale sobie pore wybral na zabawe
wielkoludNo i wyrastamy juz powoli z rozmiaru 68 !
jagodka, nic nie odciągam, bo i starszym też nie tykałam. (tzn ostatnio jak zauważyłam to sklejenie, codziennie po kąpieli jednak próbuję natłuszczonego siuśka pobadać czy nie jest lepiej.
Ale Jaśkowi wyraźnie dziurka na czubeczku się zmniejszyła/skleiła... cholera wie co.
kingoza, ja będę miała Jaśka wyłącznie na cycku do pół roku. Potem jak będzie już dobrze chwytał i miał z dwa zęby ;) spóbuję BLW czyli beby led weaning, bo super się takie karmienie sprawdziło/nadal sprawdza przy Milence. Wiesz, brokuł czy marchewka w dłoń i niech je.
Gluten wprowadzę ciut później niż ten dziwny, ni przypiął ni przyłatał 4 miesiąc. też w łapsko dostanie.
dzwoneczku, wow! jaki siłacz fajny
Ale Jaśkowi wyraźnie dziurka na czubeczku się zmniejszyła/skleiła... cholera wie co.
kingoza, ja będę miała Jaśka wyłącznie na cycku do pół roku. Potem jak będzie już dobrze chwytał i miał z dwa zęby ;) spóbuję BLW czyli beby led weaning, bo super się takie karmienie sprawdziło/nadal sprawdza przy Milence. Wiesz, brokuł czy marchewka w dłoń i niech je.
Gluten wprowadzę ciut później niż ten dziwny, ni przypiął ni przyłatał 4 miesiąc. też w łapsko dostanie.
dzwoneczku, wow! jaki siłacz fajny
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość