Strona 101 z 1361

: 22 lip 2007, 20:00
autor: kate_k82
no ale jak go nie noszę to płacze bo nie bardzo chce mu się leżeć w łóżeczku wózek i bujanie też odpada
położyłam go dziś o 7 do łóżeczka i śpi zobaczymy kiedy mu zacznie głód doskwierać, niestety dostanie sztuczne bo mi musi się pokarm wyjałowić, ciekawe kiedy ta wysypka zniknie

: 22 lip 2007, 20:19
autor: KUlka
nie martw sie .......dasz rade .......
nie chce radzic bo ja zadna matka polka ale radze ci nauczyc Go teraz spania ,zasypiania i w ogole rytmu dnia bo ja mam takiego prawie 3 latka ktory wisi na mnie bo sam nie usnie ...... mowie Ci makabra.... :ico_zly: :ico_zly:

: 22 lip 2007, 20:53
autor: kate_k82
staram się ale jak mały wrzeszczy i nie wiadomo co mu jest i tylko noszenie pomaga to siębierze na ręce taki odruch samozachowawczy

: 22 lip 2007, 21:43
autor: KUlka
ehehehe no tak ........
moj starszy bobas juz tez spi ........ młodszy kima od 17 :ico_olaboga: :ico_olaboga: az dziwne ......... mam tylko nadzieje ze nie wstanie o 4 rano hehe ......
a na dodatek spi w jeansach i bluzie :ico_olaboga: :ico_olaboga: no i pielucha nie zmieniona hehehe co to bedzie :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 22 lip 2007, 21:45
autor: Sikorka
Witajcie! Narazie tylko część przeczytałam i piszę, a resztę doczytam potem. Najpierw do kate_k82, widze naprawdę, że nasze dzieciaczki są bardzo podobne kochana, ile ja się już uryczałam, że na spacery nie mogę wychodzić, bo mały pośpi półgodziny i wyje. Ale trzeci dzień jesteśmy na spacerach po trzy godziny, Karol nauczył się usypiać w wózku i już nie płacze. I oduczyłam go już trochę noszenia, babcia też przylatywała wieczorkiem i ona go uśpi, a ja nie nie ma tak i dziś Karolek powiercił się pokręcił, postękał, ale sam bez płaczu jakoś usnął, głaskałam go tylko po brzuszku, bo to bardzo lubi. Myślę więc kate_k82, że jeszcze troszkę a i Wy nauczycie się siebie na wzajem i każdy następny dzień będzie cichszy i spokojniejszy. Ja myślę, że te krzyki i płacze to może też być wina alergi naszych pociech, tak gdzieś nawet wyczytałam.

A teraz wracam do czytania zaległości.........

: 22 lip 2007, 22:07
autor: massumi
Dobry wieczór :-D

A my już po.... imprezie!!! No i całe szczęście :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Teraz faktycznie mogę powiedzieć, że WAKACJE i laba na całego :ico_brawa_01: :-D :ico_brawa_01:
Od rana miałam małe urwanie głowy, żeby wszystkich wyszykować, ale nawet gigantyczna burza mi nie przeszkodziła.... my do wyjścia a tu jak nie lunie...
Więc w kościele pojawiły się zmokłe kury, buty, pończochy wszyyyystko.... dobrze, że mała zabezpieczona była... :-D
Od jutra dieta (bo dziś nie wypadało robić scen przy gościach... :-D )...

A teraz kilka fotek z Chrztu Urszulki !!!

Obrazek

Tu z rodzicami biologicznymi i chrzestnymi :ico_oczko:
Obrazek

Ulka zrelaksowana już po imprezie... :-D
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-22, 22:14 ]
A tu prawie z wszystkimi dziecmi z rodziny, brakuje tylko 13-letniej panny (obóz językowy)... ach te dzieci :-D
Obrazek

: 22 lip 2007, 22:16
autor: Sikorka
Doczytałam i dziękuję za miłe słowa, czasami takie słowa są naprawdę potrzebne.

Także kate_k82, nie martw się napewno wszystko się ułoży dzieciaczki w trzecim miesiącu zmieniają się bardzo oczywiście na lepsze.

Ja dziś mam naprawdę dobry humor, bo mały pięknie spał i wypoczęłam. Mam nadzieję, że to nie był wyjątkowy dzień i będzie z dnia na dzień lepiej, najważniejsze, że już nie daje takich strasznych koncertów, czasami jak już bardzo zmęczony i nie może usnąć to płacze, ale to chyba każde dziecko.

A coś tam było o napletkach u chłopców, są dwie szkoły, ściągać i nie ściągać i nie wiem która lepsza. Siostra ściągała i chyba nie umiała, albo nie dokładnie, bo przyrosło i mały miał stulejkę, ja Kacprowi nie ściągałam i było o.k, byliśmy nawet u lekarza urologa jak miał chyba dwa latka wtedy zsunął mu napletek i od tamtej pory już ściąga i myje. Karolowi narazie też nie ściągam, jakoś tak nawet bym nie umiała, toż to takie maleńkie :-D

A teraz już mówię dobranoc wszystkim, w następnym tygodniu może być mnie jeszcze mniej, bo muszę Kacpra na kolonie pomału zacząć szykować, a w prasowaniu ogromne zaległości.

: 22 lip 2007, 22:38
autor: zborra
Kuleczko no Twój Filip to do Ciebie podobny jak coś! fajniusi...a młody niech sobie śpi...oby dłużej niż 4 rano... A ogród-super głuptasie!ciesz się, że go masz! No i ładnie wysmarowany farbkami ,słodkie dzieci!

Kate_k82 widzisz...życie...Każdy przeżywa to samo...kłótnie nie wiadomo o co, chyba człowiek musi się oswoić z sytuacją, szkoda że kosztem spokoju małżeńskiego...
A co do wysypki...ja bym karmiła nadal...i nie przechodź z byle powodu na sztuczne, chyba, że masz dość unikania niektórych potraw. Ja na szczęście jem normalnie, unikam tylko octu, kapusty,grochu,fasoli...a tak to pomidorki ok,nawet truskawki jakoś przeszły...Trzymaj się, bądź dzielna! No i :ico_buziaczki_big: dla Matiego z okazji 2miesiączków!

Sikorko :ico_brawa_01: oby tak dalej!!

Massumi no witaj skarbie!!! widzę, że Urszulka w beciku :ico_brawa_01: mi się to bardzo podoba...a nie noszenie dziecka w foteliku samochodowym wyłożonym obrusem...kuźwa...jakby święconkę nieśli do kościoła a nie dziecko... :-D A Ulcia śliczna mała dama!!! gratuluję! rozumiem, że się udało, fajnie! A deszcz...no cóż...No i powodzenia z dietą!

Ja dziś wcianałam babeczki robione przez kuzynkę! znów mamy gości...ja się wykońzcę...
Hania się obudziła jakoś po 18, radosna, pogadała, pośmiała się, szalała na całego! potem przed 20 kąpiel, amciu i śpi znowu jak aniołek. Ja klikam, J mnie masuje po karczku...lepiej...chyba...Zaraz sama spadam lulu...Jutro chciałam jechać do lumpu, ale albo nie będę miała jej z kim zostawić, albo się nie zgramy z jedzeniem... :ico_placzek: No trudno, się zobaczy...
Zaraz jeszcze wrzucę kilka zdjęć chyba...nie zabijecie?

[ Dodano: 2007-07-22, 22:41 ]
Sory...nastraszyłam zdjęciami...a już wszystkie wrzuciłam...odetchnęłyście z ulgą???

: 22 lip 2007, 23:24
autor: KUlka
no to dobrej nocki wszystkim ...........
papataki do juterka

gasze swatło.........

: 22 lip 2007, 23:38
autor: zborra
O nie! :ico_nienie: to ja gaszę światło!!!
Dobrej nocki kochane!
:509: chyba jutro jadę...